Trwa ładowanie...
08-03-2013 12:41

Mercedes GL 350 CDI: wielkolud zza Wielkiej Wody

Mercedes GL 350 CDI: wielkolud zza Wielkiej WodyŹródło: Piotr Mokwiński
dc8b1qa
dc8b1qa

Segment SUV-ów pokroju Mercedesa GL, czy Toyoty Land Cruiser V8 nie należy do zbyt popularnych w Europie z uwagi na stosunkowo wąskie grono klientów z bardzo zasobnym portfelem i gabaryty, które okazują się niezbyt praktyczne w mieście. Nieco inna sytuacja panuje w Stanach Zjednoczonych, gdzie moda na ogromne samochody jeszcze nie umarła.

To właśnie z myślą o nabywcach z Ameryki Północnej buduje się tego typu maszyny. Niemniej, w polskiej ofercie też możemy znaleźć flagowego wielkoluda Mercedesa. Pod koniec zeszłego roku do katalogów trafiła druga generacja, ale z uwagi na transport przez ocean, pierwsze egzemplarze przypłynęły nad Wisłę dopiero na początku stycznia bieżącego roku. Jako jedni z pierwszych mieliśmy okazję spędzić kilka dni w pojeździe, którego obecność na drodze wzbudza poruszenie wśród innych uczestników ruchu.

Powyższa sytuacja wynika wprost z rozmiarów prezentowanego auta. 512 centymetrów długości to tyle, ile mierzy Klasa S i BMW Serii 7. 193 cm szerokości (bez lusterek) i 185 wysokości też mówią same za siebie. Imponujące gabaryty nie ułatwią zadania w mieście, gdzie miejsc parkingowych jest coraz mniej. Uprzyjemnią natomiast eksploatację podczas pokonywania bardzo długich odcinków. Bardzo przestronne wnętrze podkreśla każdym detalem przeznaczenie Mercedesa. Konstruktorzy nastawili się na wygodę podróżujących. W pierwszych dwóch rzędach koszykarze poczują się jak w domu. Zwłaszcza na obszernych i przyzwoicie wyprofilowanych fotelach. Mimo, iż są to podstawowe siedziska bez opcjonalnego masażu i dodatkowej regulacji, to i tak nie można im niczego zarzucić.

Masywne podłokietniki między fotelami i na boczkach drzwiowych, sporo przestrzeni nad głową i przed kolanami oferuje pasażerom najwyższy poziom komfortu. Równie dobrze przedstawia się sytuacja z tyłu, gdzie wysokie osoby bez oznak zmęczenia przejadą setki kilometrów. Za ich plecami można jeszcze rozłożyć dwa miejsca, ale lepiej traktować tę opcję jako wyjście awaryjne. W konfiguracji 5-osobowej otrzymujemy do dyspozycji bagażnika o pojemności aż 680 litrów. Po złożeniu oparć drugiego rzędu, wartość ta wzrośnie do imponujących 2300 litrów. Niewiele miejskich aut dostawczych może pochwalić się podobnym wynikiem.

dc8b1qa

Z uwagi na fakt, że prezentowany samochód wytwarzany jest w Stanach Zjednoczonych, moglibyśmy poddać w wątpliwość jakość materiałów wykończeniowych. Na szczęście, tamtejsze fabryki też potrafią utrzymać europejski poziom. Tworzywa zastosowane w GL-u są najwyższej klasy i świetnie pasują do tego potwora o długości przekraczającej pięć metrów. Ich spasowanie także nie wzbudza najmniejszych wątpliwości.

(fot. Piotr Mokwiński)
Źródło: (fot. Piotr Mokwiński)

Imponująca jest natomiast lista wyposażenia opcjonalnego. Już standardowe udogodnienia wydają się w zupełności wystarczać, ale po zagłębieniu się w katalog producenta, z kieszeni z łatwością wysupłamy dodatkowe kilkadziesiąt lub kilkaset tysięcy, aby cieszyć się mnóstwem elektronicznych gadżetów. Żeby mieć na pokładzie wszystko, co przyda się na co dzień, do bazowej ceny trzeba doliczyć przynajmniej 60-80 tysięcy. Wśród najciekawszych dodatków znajdziemy 4-strefową automatyczną klimatyzację, panoramiczne okno dachowe, wentylowane fotele z pamięcią ustawień, asystenta utrzymania pasa ruchu, zespół kamer umożliwiających kontrolę obszaru wokół całego samochodu, system multimedialny dla pasażerów kanapy, kamerę noktowizyjną i wiele innych opcji, których łączna wartość wraz z bazową specyfikacją auta przekroczy milion złotych.

dc8b1qa

Chcąc stosunkowo tanio eksploatować Mercedesa, warto zdecydować się na silnik diesla. Jeśli jednak nie przeszkadza nam średnie zużycie benzyny przekraczające 12 a nawet 16 litrów, wtedy idealną propozycją stanie się 8-cylindrowy motor o pojemności 4,7 litra lub topowy agregat sygnowany przez AMG. 8-cylindrowa jednostka rozwija aż 558 koni mechanicznych i 760 Nm dostępnych w przedziale 2-5 tysięcy. Powyższe parametry pozwalają przyspieszyć do 100 km/h w 4,9 sekundy i zatrzymać wskazówkę prędkościomierza na 250 km/h. Gdyby zdjąć blokadę elektroniczną, być może na liczniku pojawiłoby się 300. Niemniej, ponad 2,5-tonowy kolos mógłby mierzyć się na prostej z BMW serii 5. Niezależnie od tego, na który wariant się zdecydujemy, GL-a wyposażony w standardowy napęd na obie osie. 4Matic gwarantuje stabilność na śliskim podłożu i optymalne przekazywanie momentu obrotowego na wszystkie koła.

(fot. Piotr Mokwiński)
Źródło: (fot. Piotr Mokwiński)

W Polskich warunkach najwięcej klientów siądzie za sterami wysokoprężnego modelu, więc temu właśnie agregatowi postanowiliśmy się bliżej przyjrzeć. 3-litrowy ropniak wspomagany turbosprężarką generuje 258 KM i 620 Nm w przedziale 1600-2400 obr./min. Ten drugi czynnik przekłada się bezpośrednio na bardzo dobrą elastyczność. 7-biegowy automat zapewnia przyspieszenie do pierwszej setki w 7,9 sekundy, co w naszych warunkach wystarczy do sprawnego przemieszczania. Ponadto, produkowany w USA SUV chętnie współpracuje z prawą niezależnie od prędkości obrotowej. Przy wyższych szybkościach punktuje świetne wyciszenie wnętrza, a przy niższych praktycznie niesłyszalny dźwięk jednostki wysokoprężnej. Dobre opinie zbiera również zawieszenie, które mimo zastosowania 20-calowych obręczy ze stopów lekkich, niemal nieodczuwalnie dla kręgosłupa radzi sobie z wszelkiej maści nierównościami. Co ważne, 100-litrowy zbiornik pozwala przejechać nawet 1300 kilometrów bez potrzeby uzupełniania paliwa. W cyklu średnim bez większych
trudności uda się osiągnąć wyniki nieprzekraczające 8,5 litra.

dc8b1qa

GL nie należy do tanich krążowników. Najtańszy jest właśnie omawiany diesel. Jego cena zaczyna się od 347 tysięcy złotych. Po doposażeniu do poziomu testowanego egzemplarza, wartość wzrośnie do 443 tysięcy. Chcąc poruszać się jeszcze lepiej zaopatrzonym w gadżety pojazdem, należy przygotować przynajmniej 500 000 złotych. Otrzymamy wówczas wysoko zawieszony samochód oferujący komfort zbliżony do Klasy S.

Piotr Mokwiński/ll/moto.wp.pl

dc8b1qa

"Mercedes GL 350 CDI 4Matic" - DANE TECHNICZNE

Typ silnika "V6, turbodiesel"
Pojemność silnika cm3 "2 987"
Moc KM / przy obr./min "258 / 3600"
Maksymalny moment obrotowy Nm / przy obr./min. "620 / 1600-2400"
Skrzynia biegów "automatyczna, 7 - stopniowa"
Prędkość maksymalna km/h "220"
Przyspieszenie (0-100 km/h) s "7,9"
Zużycie paliwa:
Dane producenta (miasto/trasa/średnie) "8,5 / 7,2 / 7,7"
Dane z testu (miasto/trasa/średnie) "10,8 / 7,2 / 8,2"
Pojemność bagażnika min./max. / l "680 / 2 300"
Wymiary (dł./szer./wys.) mm "5120 / 1934 / 1850"
Cena wersji podstawowej w zł "347 000"
Cena testowanego modelu w zł "443 500"
Plusy null
Minusy null
dc8b1qa
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dc8b1qa
Więcej tematów