Mercedes Geländewagen
Gdy w Monachium, gdzie na lotnisku czekała cała gama terenowych Mercedesów, miałem do wyboru: wsiąść do modelu klasy ML, GL, R, lub G; bez zastanowienia wybrałem ten ostatni. Przecież od początku sprzedaży (a przypominam, że jest na rynku od 30 lat) - do prywatnych rąk trafiło naprawdę niewiele samochodów i ten niszowy pojazd jest rarytasem, obok którego nie można przejść obojętnie. Nie przeszedłem więc i ja, a po pobraniu kluczyków udałem się na parking do stojących tam modeli klasy G.