Mercedes: bardziej luksusowo w tańszych autach
Pierwsze miesiące tego roku nie mogą być przez Mercedesa zaliczone do udanych. Słabe wyniki finansowe ma poprawić wzbogacenie mniejszych i tańszych modeli w wyposażenie pochodzące wprost z limuzyny Klasy S. Zyskają przede wszystkim nabywcy Klasy B.
W segmencie samochodów luksusowych Mercedes został w tym roku wyprzedzony przez Audi. W tej sytuacji kierownictwo firmy postawiło na radykalne kroki marketingowe. Już niebawem w mniejszych i tańszych modelach Mercedesa znajdzie się wyposażenie, które dziś można znaleźć w wybieranych przez polityków i prezesów dużych firm samochodach Klasy S. Szef Mercedesa, Dieter Zetsche, jest przekonany, że taki krok pozwoli firmie na odebranie klientów konkurencyjnemu Audi i BMW. Walka będzie toczyć się o młodszego nabywcę, którego nie stać na dużą limuzynę, ale który pragnie poczuć namiastkę panującego w takim samochodzie luksusu.
Mercedes zdecydował się na zainwestowanie 800 milionów euro w fabrykę na Węgrzech. Będą tam powstawać mniejsze samochody koncernu. Przed rokiem 2015 Mercedes planuje wprowadzenie na rynek trzech nowych modeli kompaktowych i odświeżenie Klasy B. Nowe wcielenie tego samochodu z Klasy S zaczerpnie wykorzystujące radary i kamery systemy zwiększające bezpieczeństwo, a także układy, które umożliwiają pasażerom dostęp do Internetu. Auto otrzyma też niektóre silniki z Klasy C.
Obecnie na rynku amerykańskim średnia wieku nabywcy Mercedesa to 54 lata. O cztery lata młodszy jest klient salonów BMW, a przeciętny nabywca samochodu Audi aż o sześć lat. Dzięki odmłodzeniu klienteli Mercedes chce w ciągu czterech lat zwiększyć sprzedaż samochodów kompaktowych o 200 tys. sztuk.
Źródło: Automotive News Europe
tb/