Trwa ładowanie...

Mercedes-AMG Project One: supersamochód z silnikiem z bolidu Formuły 1

Mercedes przygotowuje swój nowy supersamochód z najwyższej półki. Ma on kosztować około 10 mln zł, ale mimo to jego silnik wytrzyma zaledwie 50 tys. km. Potem będzie musiał być odbudowany. Wszystko dlatego, że będzie to jednostka pochodząca z bolidu Formuły 1.

Mercedes-AMG Project One: supersamochód z silnikiem z bolidu Formuły 1Źródło: Materiały prasowe
d28szw9
d28szw9

Project One Mercedesa ma być samochodem niezwykłym, który, choć nadal będzie modelem drogowym, to zostanie podporządkowany osiągom. Oczywiście tym, co ma być jego najważniejszym punktem, jest pochodzący z Formuły 1 silnik, czyli turbodoładowana jednostka V6 o pojemności 1,6 l. Jednak to powoduje pewien problem – takie wyczynowe konstrukcje nie należą do wytrzymałych. Nawet dziś, gdy przepisy wymuszają wyjątkową trwałość silników w Formule 1, jednostki te są projektowane z myślą o pokonaniu zaledwie około 5 tys. km.

Choć to i tak zdecydowanie więcej niż w dawnych czasach, gdy wystarczało, aby silnik wytrzymał nieco ponad 300 km jednego wyścigu, to i tak ma się nijak do świata samochodów drogowych. Zatem patrząc na pochodzenie jednostki napędowej, można powiedzieć, że 50 tys. km, obiecywane przez Mercedesa w modelu cywilnym, to niezły wynik. Oczywiście jednostka ta nie ma być tak ekstremalnie eksploatowana jak w bolidzie F1, ale i tak będzie wymagać sporych zmian konstrukcyjnych wydłużających jej żywotność.

Po pokonaniu 50 tys. km silnik będzie musiał zostać rozebrany i poddany generalnemu remontowi. Czy to zniechęci potencjalnych kupców? Biorąc pod uwagę fakt, że pewnie i tak większość egzemplarzy Mercedesa-AMB Project One będzie używana jedynie okazjonalnie, osiągnięcie przebiegu 50 tys. km nie będzie częste.

Mercedes chwali się, że będzie to najwydajniejszy silnik na świecie. W przypadku jednostki montowanej w bolidach F1 jej wydajność cieplna wynosi 47 proc., w drogowym modelu Project One ma to być 41 proc., co jest wynikiem lepszym niż w jakimkolwiek innym silniku będącym dziś w produkcji. Co więcej przednie koła dodatkowo będą napędzane jednostkami elektrycznymi co poprawi osiągi i wydajność całego układu.

d28szw9

Mercedes zapowiada też, że Project One sprawdzi się w jednej z najważniejszych prób ostatnich czasów, czyli na północnej pętli toru Nurburgring. Ma tam być zdecydowanie szybszy od wszystkich konkurentów, a do tego układ hybrydowy będzie pozwalał na wykonywanie kolejnych okrążeni z pełną mocą. Jest to to o tyle imponujące, że np. w przypadku Porsche 918 Spyder po jednym szybkim okrążeniu trzeba doładować akumulatory.

Mercedes-AMG Project One ma zadebiutować podczas Salonu Samochodowego we Frankfurcie we wrześniu 2017 r.

d28szw9
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d28szw9
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj