Memoriał Kuliga i Bublewicza: Kajetanowicz i Baran najszybsi
Jadący samochodem Mitsubishi Lancer Kajetan Kajetanowicz, którego pilotem był Jarosław Baran, wygrał siódmy Memoriał Janusza Kuliga i Mariana Bublewicza. Wyścig odbył się w niedzielę na ulicach Wieliczki. Kierowcy pokonywali dwa odcinki po 2,5 km każdy.
Trzykrotny mistrz Polski miał po raz pierwszy okazję zasiąść za kierownicą Lancera w zawodach.
- To ekstremalnie szybkie auto, za którym starałem się nadążyć. Można rzec, że to samochód, który na chwilę obecną jedzie szybciej ode mnie. Mieliśmy niesamowicie dużo frajdy z jazdy, a wiem, że i tak nie wykorzystaliśmy w 100 procentach mocy, jaką dysponuje ta bezkompromisowa maszyna - ocenił triumfator.
Dodał, że jest dumny z udziału w Memoriale. - To zawody poświęcone pamięci doskonałych kierowców. Startować tutaj i wygrać właśnie dla nich jest dla mnie niezwykłym przeżyciem - podkreślił.
W podobnym tonie wypowiadał się Baran. - Zaproszenie do Wieliczki i start w tej imprezie jest szczególny dla każdego, kto tutaj przybył, ale dla mnie jest czymś naprawdę wyjątkowym. Zwyciężyłem w 2007 roku i choć jestem tu rzadko, to się cieszę, że gdy przyjeżdżam, udaje się wygrać rywalizację - powiedział pilot.
Olsztynianin Marian Bublewicz zmarł 20 lutego 1993 roku w szpitalu w Lądku-Zdroju na skutek ran odniesionych w wypadku podczas Zimowego Rajdu Dolnośląskiego. Janusz Kulig zginął 13 lutego 2004 roku na strzeżonym przejeździe kolejowym w Rzezawie. Pochodził z Łapanowa koło Wieliczki.
Wyniki 7. Memoriału Mariana Bublewicza i Janusza Kuliga (5 km):
- Kajetan Kajetanowicz, Jarosław Baran (Mitsubishi Lancer) 3.44,40
- Rafał Grzesiński, Mateusz Tutaj (Mitsubishi Lancer EVO IX) strata 4,40 s
- Waldemar Kluza, Michał Miklaszewski (Mitsubishi Lancer) 5,10