Mełgwa o Kubicy: otwarta furtka do F1
Po tygodniach spekulacji wiemy już, że Robert Kubica postawił w tym sezonie na rajdy. 21 marca polski kierowca wystartuje w Rajdzie Wysp Kanaryjskich, debiutując w Rajdowych Mistrzostwach Europy (ERC). Kibice, którzy marzyli o powrocie Kubicy do wyścigów, a w dłuższej perspektywie do Formuły 1 nie powinni jednak tracić nadziei. - Myślę, że jest furtka, która pozwoli mu wrócić - uważa Eryk Mełgwa, dziennikarz TVP.
Kiedy Kubica zdecydował się odrzucić propozycję Mercedesa, oferującego mu starty w DTM tylko kwestią czasu pozostało ogłoszenie decyzji przez Polaka, że postawił na rajdy. Wybierając pomiędzy M-Sportem a Citroenem zdecydował się na współpracę z Francuzami. Program startów Kubicy w tym sezonie będzie obejmował rywalizację w kategoriach WRC2 oraz ERC.
Wiele osób decyzję Kubicy potraktowało jako ostateczny wybór zamykający mu drzwi do powrotu do F1. Innego zdania jest Eryk Mełgwa, dziennikarz TVP specjalizujący się w rajdach samochodowych.
- Czy to oznacza, że rozdział F1 jest zamknięty? Nie sądzę! Myślę, że jest furtka, która pozwoli mu wrócić, jeśli okaże się to możliwe - twierdzi Mełgwa. - A tymczasem będziemy pasjonować się zmaganiami na odcinkach specjalnych. Na początek rajd na Wyspach Kanaryjskich. Asfaltowy. Na takich nawierzchniach Polak czuje się na razie pewniej. Nie oznacza to jednak, ze szutrowe próby będą stanowiły problem - dodaje.
21 marca rozpocznie rywalizację w Rajdzie Wysp Kanaryjskich, a już 11 kwietnia pojedzie w Rajdzie Portugalii, kiedy to Kubica zadebiutuje w WRC.