Trwa ładowanie...
Policja
wiadomości
11-06-2008 11:55

Medyk, Szprycha i Józek w rękach Policji

Medyk, Szprycha i Józek w rękach Policji
d1u6y09
d1u6y09

Kilka tysięcy części samochodowych, broń, amunicję oraz amfetaminę zabezpieczyli stołeczni policjanci w dziupli samochodowej nieopodal Kołbieli. Zatrzymano trzy osoby trudniące się kradzieżą luksusowych japońskich samochodów. Robert J. ps. Medyk, Konrad J. ps. Szprycha i Stanisław J. ps. Józek odpowiedzą nie tylko za kradzieże i paserstwo, ale także za nielegalne posiadanie broni i amunicji.

Policjanci z wydziału dw. z przestępczością samochodową KSP od kilku miesięcy zajmowali się sprawą kradzieży luksusowych samochodów w Warszawie. W trakcie prowadzonych czynności ustalili, że grupa trudniąca się kradzieżami pojazdów wywodzi się z terenu Wołomina. Przewodził jej 35-letni Robert J. pseudonim "Medyk", o którym w kręgu złodziei samochodów krążyły już legendy. W rodzinnym Wołominie Medyk otworzył nawet pub, w którym często przebywały osoby powiązane z grupami kradnącymi pojazdy.

Policjanci ustalili, że jego prawą ręką był 25-letni Konrad J. "Szprycha". Obaj mężczyźni w ciągu miesiąca potrafili ukraść nawet

kilkanaście samochodów. Funkcjonariusze chcieli ustalić, gdzie trafiają skradzione auta. Gdy otrzymali informację, że w nocy na warszawskiej Białołęce przestępcy skradli Mazdę, ruszyli natychmiast do akcji. Po kilkunastu minutach funkcjonariusze jechali już za skradzionym samochodem. Starając się, aby złodziej nie zorientował się, że jest obserwowany. Przestępca doprowadził ich do dziupli. Nieopodal miejscowości Kołbiel wjechał na posesję, gdzie czekał na niego paser, 28-letni Stanisław J. "Józek". To on zajmował się demontażem aut i sprzedażą części. Policjanci błyskawicznie zatrzymali całą trójkę.

Na posesji należącej do Roberta J. znaleziono kolejne dwa pojazdy przygotowywane do rozbiórki oraz kilka tysięcy części pochodzących ze skradzionych pojazdów. Większość elementów złodzieje przygotowali już do wywozu i sprzedaży. W jednym z pomieszczeń odnaleziono także ukrytą broń palną, trzy tłumiki, kilkadziesiąt sztuk amunicji oraz amfetaminę. Przestępcy odpowiedzą nie tylko za kradzieże i paserstwo, ale także za nielegalne posiadanie broni i amunicji.

Funkcjonariusze z wydziału do walki z przestępczością samochodową ustalą teraz od jak dawna przestępcy korzystali ze zlikwidowanej dziupli oraz ile samochodów mogło zostać przez nich rozebranych. Sprawdzą też czy odnaleziona broń nie była wykorzystywana do popełniania przestępstw.

Źródło: Policja.pl

d1u6y09
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1u6y09
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj