Mechanik Ferrari: nie psułem bolidów!
"Jestem niewinny i mam na to dowody. To ja jestem ofiarą" - odpiera wszelkie zarzuty o sabotowanie bolidów Ferrari w Grand Prix Monako Nigel Stepney.
Mechanik zespołu jest podejrzewany o dosypanie tajemniczego proszku do paliwa, co miało przeszkodzić bolidom w dobrej jeździe. Stepney miał się w ten sposób mścić za brak awansu.
Tajemniczy biały proszek pojawił się w paliwie i na baku bolidów Ferrari po Grand Prix Monako. Od tamtego czasu samochody spisują się znacznie gorzej niż we wcześniejszych startach.
_ rel="nofollow">Wiecej w "Dzienniku" _Wiecej w "Dzienniku"