McLaren na cenzurowanym
Władze Międzynarodowej Federacji Samochodowej (FIA) wszczęły śledztwo w sprawie ewentualnego złamania przepisów Formuły 1 przez zespół McLaren Mecerdes podczas niedzielnego wyścigu o Grand Prix Monaco.
"FIA rozpoczęła śledztwo w sprawie incydentów związanych z zespołem McLaren Mercedes podczas Grand Prix Monaco w świetle potencjalnego złamania przepisów Międzynarodowego Kodeksu Sportowego" - głosi oświadczenie FIA.
Zarzuty dotyczyć mają "team orders", które są podczas wyścigów o Grand Prix zakazane. FIA sprawdzi, czy szefostwo McLarena nie nakazało Lewisowi Hamiltonowi odpuszczenie walki z Fernando Alonso. Wielu obserwatorów twierdzi, że młody Brytyjczyk miał szansę powalczyć o swoje pierwsze zwycięstwo w Grand Prix.
Wszystko rozegrało się w drugiej części wyścigu, kiedy to obaj zawodnicy McLarena otrzymali polecenie utrzymania swoich pozycji. Wówczas to, po drugim pit-topie Alonso, kierownictwo stajni zmieniło strategię Lewisa Hamiltona z jedno na dwupostojową. W ten sposób Alonso nie musiał się obawiać, że po drugim postoju w boksie starci pozycję lidera.
Pierwsze miejsce w wyścigu zajął ostatecznie Hiszpan Fernando Alonso Szef zespołu McLarena Ron Dennis przyznał natomiast, że już przed wyścigiem ustalono, że to Alonso ma finiszować przed Hamiltonem.