Mazda RX-7 powróci w 2017 roku
Nobuhiro Yamamoto, szef działu samochodów sportowych Mazdy, potwierdził, że japońska marka stworzy nową generację modelu RX-7. Debiut tego auta zaplanowany jest na 2017 rok - 50 lat po rozpoczęciu produkcji Mazdy Cosmo, czyli pierwszego samochodu tej marki, który napędzany był silnikiem Wankla.
Mazda przez lata była ostatnim dużym producentem, który w swojej ofercie miał model z silnikiem Wankla. Jednak wraz z końcem produkcji modelu RX-8, również Japończycy odłożyli ten pomysł na półkę. Od razu jednak zastrzegli, że silnik Wankla powróci i teraz te plany nabierają kształtu. Nowy model ma nazywać się RX-7, jednak raczej znacząco będzie się różnić od samochodu, którego produkcja zakończyła się w 2002 roku. Wedle pierwszych informacji nadchodząca generacja nie będzie dysponować tak dużą mocą, ale będzie tańsza.
Nowa odsłona RX-7 najprawdopodobniej otrzyma silnik oznaczony symbolem 16X. Jednostka o pojemności 1,6 l pojawiła się po raz pierwszy w 2007 roku w koncepcyjnym modelu Taiki (na zdjęciu). Wersja z doładowaniem produkuje 300 KM, jednak do modelu produkcyjnego raczej trafi silnik bez turbiny. Czwarta generacja RX-7 ma być lżejsza od poprzednika i stać się konkurentem dla Toyoty GT86.
Nowa sportowa Mazda może powstać na platformie modelu MX-5. Jednak Mazda RX-7 będzie większa i cięższa od popularnego roadstera. Otrzyma też większy rozstaw osi. Pierwsze informacje mówią o tym, że odmiana na rynek japoński otrzyma dwa małe fotele z tyłu, natomiast pozostałe wersje będą dwuosobowe.
sj