Mazda notuje kolejne wzrosty sprzedaży w Europie
W pierwszym kwartale tego roku Mazda utrzymała pozycję jednego z najszybciej rosnących producentów samochodów w Europie. Między styczniem i marcem zarejestrowano 50 221 tys. nowych pojazdów japońskiej marki, co stanowiło wzrost o ponad 10 tys. egzemplarzy, czyli o 26 proc., w stosunku do tego samego okresu w 2013 r. Był to największy wzrost wśród czołowych producentów samochodów w Europie, dzięki któremu udział rynkowy Mazdy wynosi 1,5 proc. (w porównaniu do 1,3 proc. w zeszłym roku).
Japońska marka osiągnęła ten sukces dzięki ogólnej poprawie sprzedaży samochodów na rynku europejskim, który zanotował wzrost o 8,1 proc. w ujęciu rok do roku. Co więcej, w analizowanym kwartale Mazda uzyskała o wiele lepsze rezultaty od wyników rynku praktycznie w każdym kraju. Największy skok sprzedaży samochodów miał miejsce w Portugalii - aż o 141 proc. Na drugim miejscu uplasowała się Polska (wzrost o 62 proc., 1336 zarejestrowanych Mazd), a za nią kolejno Szwecja (+60 proc.), Hiszpania (+47 proc.), Dania i Irlandia (po +44 proc.), Austria (+42 proc.), Wielka Brytania (+38 proc.) oraz Niemcy (+24 proc.). Dwucyfrowe wyniki odnotowano także w Finlandii, Francji i Słowenii.
Wzrost sprzedaży jest zasługą modeli Mazdy nowej generacji. W pierwszym kwartale tego roku Mazda zakończyła proces wprowadzania na rynki europejskie swojego najnowszego modelu - Mazdy3. Nowy kompakt osiągnął wielki sukces, w szczególności w Szwecji, gdzie sprzedaż modelu w tym czasie wzrosła pięciokrotnie, a także w Danii, Austrii i Niemczech. Pozostałe dwa modele Mazdy nowej generacji również cieszyły się powodzeniem we wspomnianym okresie: w Danii sprzedaż Mazdy CX-5 wzrosła trzykrotnie, a w Irlandii - dwukrotnie. Popyt na kompaktowego SUV-a, mierzony w liczbie zamówień złożonych przez klientów w Europie, utrzymuje się na wysokim poziomie sprzed dwóch lat, gdy model pojawił się na rynku. Z kolei Mazda6 z miesiąca na miesiąc osiąga coraz lepsze wyniki sprzedaży. Mazda planuje kontynuować dobrą passę poprzez realizację programu wprowadzania na rynek nowych modeli.
- W zeszłym roku stabilnie rozwijaliśmy się na kurczącym się rynku. Teraz, kiedy popyt na samochody w Europie ożywił się, nadal odnotowujemy o wiele lepsze wyniki niż wskaźniki rynkowe w poszczególnych krajach - mówi główny dyrektor operacyjny Philip Waring. - Każdy kolejny udany kwartał potwierdza słuszność naszej strategii, w myśl której chcemy dostarczać niekonwencjonalne, doskonałe pod każdym względem samochody, na które stać szerokie grono klientów.