Mazda 6 z problemami
Nowa odsłona Mazdy 6 była niemal objawieniem. Japończycy udowodnili tym modelem, że potrafią stworzyć auto nie tylko dopracowane technicznie, ale i piękne. Niestety, w przypadku konkurenta Volkswagena Passata nie wszystko się udało. Mazda ogłosiła akcję przywoławczą. Do serwisu trafią egzemplarze tego modelu, które mogą stanąć w płomieniach.
Chodzi o najnowszą generację „szóstki”, wyprodukowaną w Japonii, w okresie od 31 lipca 2012 r. do 9 marca 2013 r. Jak podaje Mazda, część z tych aut może okazać się niebezpieczna dla użytkowników. Zagrożenie stwarza jeden z wadliwych, elektronicznych komponentów konwertera - przetwornika napięcia - DC/DC. Urządzenie to jest odpowiedzialne za zapobieganie zakłóceniom fal radiowych. W czasie jego produkcji mogło dojść do błędu, który może spowodować niewłaściwe funkcjonowanie konwertera, a w najgorszej sytuacji może doprowadzić do jego przegrzania i zapłonu. Jak podają zagraniczne media, element ten jest umieszczony pod fotelem pasażera.
W Polsce problem dotyczy 150 samochodów. Ich właściciele zostaną powiadomieni o konieczności udania się do serwisu. Numery VIN tych pojazdów zostały opublikowane na stronie internetowej UOKiK-u. Na całym świecie usterka może występować w 15 000 aut, co nie jest dużą liczbą. Oznacza to, że problem został szybko wychwycony przez producenta i zdołano mu zaradzić.
Źródło: UOKiK
tb, moto.wp.pl