Matton: Kubica jest nawet za szybki
Zbliżający się Rajd Wysp Kanaryjskich, w którym wystartuje Robert Kubica odbędzie się na asfalcie, czyli nawierzchni, na której Polak czuje się najpewniej. Yves Matton, szef Citroena uważa, że Kubica jest tak szybki na asfalcie, że w niektórych miejsca będzie mógł zwolnić, aby nadmiernie nie ryzykować.
Rajd na "Kanarach" rozpoczyna się 21 marca. Dla Kubicy rywalizacja na 14 odcinkach o łącznej długości 246,34 kilometrów będzie debiutem w Rajdowych Mistrzostwach Europy. Pomimo tego nasz kierowca wymieniany jest w gronie faworytów do zwycięstwa.
Malcolm Wilson, szef zespołu M-Sporty, który przegrał walkę o podpis Kubicy na kontrakcie z Citroenem otwarcie mówi, że Polak jest dla niego głównym kandydatem do wygranej. - Nie ma wątpliwości, że na asfalcie będzie walczył o zwycięstwo. Nie widzę żadnego powodu, dla którego nie miałby wygrać na Wyspach Kanaryjskich - mówił Wilson.
W podobnym tonie wypowiedział się Yves Matton, szef Citroen Racing. Jego zdaniem Kubica na asfalcie jest tak szybki, że powinien rozważyć odpuszczenie w niektórych miejscach trasy, aby skupić się przede wszystkim na zdobywaniu doświadczenia poprzez przejechanie jak najwięcej oesowych kilometrów.
- Razem możemy dokonać wielkich rzeczy. Robert jest niezwykle zmotywowany, bardzo profesjonalny i możemy mu pomóc w osiąganiu sukcesów. Być może na asfalcie lepiej byłoby dla niego, aby trochę zwolnił, nie traktował każdego odcinka jak okrążenia kwalifikacyjnego na torze - powiedział Matton.
- Jedyną rzeczą, której nie wiemy jest poziom, jaki zaprezentuje na luźnej nawierzchni. W przeszłości zaliczył kilka testów na takiej nawierzchni, ale nigdy nie wystartował w rajdzie. Przed startem w Portugalii (11-14 kwietnia) zaliczymy jeden rajd i kilka dni testowych oraz ustawimy harmonogram startów w ten sposób, aby jeździł jak najwięcej na szutrze. Oczywiście na Portugalię nie będzie jeszcze w 100 proc. gotowy, ale ten sezon będzie stał pod znakiem nauki. Nie oczekujemy, żeby wygrywał w każdym rajdzie w swojej kategorii - dodał szef Citroen Racing.
Na "Kanarach" Kubica pojedzie Citroenem DS3 RRC, obsługiwanym przez PH Sport.