Masz diesla? Zaniedbanie tego elementu może kosztować krocie
Świece żarowe są niezbędnym elementem silnika diesla. W przeszłości były niemal niezniszczalne, a dziś wymagają regularnej kontroli. Jak jest zbudowana i jak działa świeca żarowa?
Świeca żarowa to podłużny element wkręcany w głowicę silnika. Zbudowana jest z kilku podstawowych segmentów, czyli wtyczki zasilającej, gwintu i końcówki grzewczej. Wewnątrz znajduje się jeszcze płytka z elektroniką, czujnik ciśnienia panującego wewnątrz komory spalania i rdzeń wykonany z metalu lub ceramiczny.
Zadaniem świecy żarowej jest podgrzewanie powietrza zassanego do cylindrów silnika. Dzięki wysokiej temperaturze (700 – 800 stopni Celsjusza) i wytworzonemu ciśnieniu (30 - 50 barów) dochodzi do zapłonu paliwa i wybuchu niezbędnego do pracy silnika.
Kiedyś świece pracowały jedynie przed zimnym rozruchem silnika, a dziś podgrzewają one powietrze przed rozruchem, w czasie jego trwania, a także np. przy hamowaniu. Nowoczesne cykle pracy zastosowano aby silniki były bardziej ekologiczne, ponieważ dzięki temu, że mieszanka w cylindrach ma wyższą temperaturę, silnik wytwarza mniej szkodliwych substancji. Dlatego też w nowoczesnych świecach stosuje się czujniki ciśnienia, aby komputer zarządzający składem mieszanki, mógł precyzyjnie dozować paliwo.
Eksploatacja i najczęstsze awarie świec żarowych
Starsze silniki diesla wyposażone w klasyczne świece wymagają odczekania chwili przed rozruchem zimnego silnika. Metalowe rdzenie niekiedy potrzebują nawet kilkadziesiąt sekund, aby osiągnąć temperaturę roboczą. Nowoczesne świece z ceramicznymi końcówkami, potrafią rozgrzać się do ponad 1000 stopni Celsjusza w kilka sekund.
O tym, że świece się rozgrzewają informuje żółta kontrolka z symbolem spiralki świecąca po przekręceniu zapłonu. Kiedy zgaśnie, to silnik jest gotowy. Starszej jednostki napędowe miewają problemy z rozruchem kiedy temperatura spadnie poniżej zera, natomiast silniki z systemem common rail potrafią odpalić nawet w największe mrozy.
Jeśli kontrolka z symbolem spiralki świeci się w czasie jazdy autem, a silnik ma problemu z rozruchem, może to oznaczać awarię jednej lub kilku świec. Warto wtedy odwiedzić mechanika, który zweryfikuje stan elementów zapłonowych. Nie należy bagatelizować awarii świec żarowych, ponieważ mają one wpływ na ilość spalanego paliwa, prawidłowe wypalanie się filtra DPF, a także na ogólną kondycję silnika.
Powodami awarii świec żarowych mogą być np. niesprawne wtryskiwacze, osadzanie się zanieczyszczeń i produktów ubocznych spalania, usterka komputera sterującego ich pracą, przegrzanie świec żarowych, a także korozja czy uszkodzenie mechaniczne (urwanie się żarnika).
Świece żarowe należy wymieniać zgodnie z zaleceniami producenta (często co około 80 – 100 tysięcy kilometrów), natomiast jeśli używamy auta w trudnych warunkach, lub wyłącznie na krótkich trasach, to może okazać się, że świece wymagają wymiany znaczenie wcześniej.
Ile kosztują świece żarowe
W zależności od liczby świec, ich parametrów takich jak temperatura pracy, czas nagrzewania itp., świece żarowe mogą kosztować od 50 zł do nawet 800 zł za sztukę. Mechanicy rekomendują wymianę wszystkich świec, nawet jeśli uszkodzeniu uległa tylko jedna. Przez zakupem należy dokładnie sprawdzić, jakie świece powinny być zainstalowane w danym silniku.
Uwaga na podróbki
Na rynku pojawiają się różnego rodzaju okazje, które często są podróbkami. Montaż takiej świecy może doprowadzić do uszkodzenia silnika, dlatego zawsze warto upewnić się, że mamy do czynienia z oryginalną częścią.
Jakub Tujaka, Wirtualna Polska