Massa: nie chciałem popełnić żadnych błędów
Po dwóch kompletnie nieudanych wyścigach w Australii i Malezji, wygrana w Bahrajnie z pewnością była Felipe Massie potrzebna. Błędy popełniane przez Brazylijczyka w dwóch poprzednich wyścigach uruchomiły lawinę plotek na temat jego przyszłości w zespole Ferrari.
Mimo nie najlepszej atmosfery wokół swojej osoby, Felipe Massa zdołał wygrać GP Bahrajnu w pięknym stylu. Na starcie zawodnik Ferrari wyprzedził startującego z pole position Roberta Kubicę i do mety nie oddał prowadzenia.
"Z pewnością ostatnie tygodnie nie były dla mnie łatwe, ale takie jest życie. Nie jest to pierwszy raz i z pewnością nie ostatni" - powiedział na konferencji Massa. "Zawsze w życiu masz słabsze momenty, ja w pierwszych dwóch wyścigach miałem dwa gorsze dni" - powiedział.
"Wyścig w Bahrajnie był dość trudny. Nie chciałem popełnić żadnych błędów, chciałem dojechać do mety i kontrolować dobre tempo jazdy. Cały czas pamiętałem o tym, co wydarzyło się w dwóch poprzednich wyścigach. Teraz jednak myślę tylko o dzisiejszym triumfie" - nie krył ulgi Massa.
Zapytany o przebieg wyścigu Massa powiedział: "Wyścig w pierwszej fazie był trudny z powodu oleju jaki znajdował się na torze. W trakcie wyścigu mój bolid sprawował się idealnie, nie musiałem wyciskać z niego pełni możliwości. Widziałem że mam przewagę i systematycznie ją powiększam"
_ RAF _