Markko Martin kierowcą wyścigowym
Estoński kierowca rajdowy Markko Martin, który w tym roku nie podpisał kontraktu z żadnym czołowym zespołem startującym w mistrzostwach świata, wbrew zapowiedziom, że wycofuje się ze sportu, wraca do startów jako... kierowca wyścigowy.
Estończyk podpisał roczny kontrakt z zespołem Hartmann Honda Racing na starty w wyścigowych mistrzostwach Danii samochodów turystycznych. Zaplanowane jest dziewięć eliminacji - pierwsza 30 kwietnia, ostatnia 15 października. Martin będzie jeździł Hondą Accord R Super 2000. Drugim kierowcą zespołu będzie prawdopodobnie Martin Jensen.
W ubiegłym roku w niedzielę 18 września podczas przejazdu 15. odcinka specjalnego Rajdu Wielkiej Brytanii Martin wypadł w trasy i prawą stroną Peugeota 307 WRC uderzył w drzewo. W wyniku obrażeń doznanych podczas wypadku zmarł pilot kierowcy i jego przyjaciel, 39-letni Anglik Michael Park, który z Martinem jeździł od pięciu lat. Po wypadku Estończyk zrezygnował ze startów w rajdowych mistrzostwach świata.