Mansell wraca na tor wyścigowy

Brytyjski kierowca Nigel Mansell planuje wystartować w samochodzie Ferrari F430 GT podczas majowego wyścigu na torze Silverstone. Mistrz świata Formuły 1 z 1992 roku podczas dwugodzinnego wyścigu w ramach mistrzostw FIA GT będzie dzielił auto z jednym z kierowców stajni Ecosse.

Po tym jak kierownictwo zespołu usłyszało, że 53-letni Mansell chce wystartować w amerykańskiej serii Le Mans, postanowiło dać mu szansę zaprezentowania się w ojczyźnie.

"Było to wyzwanie, którego musiałem się podjąć. Stewart Roden prowadzi świetny zespół, a samochody są doskonale przygotowane. Prowadzenie F430 GT daje dużo radości, ale nie wiem jak sobie poradzę w sytuacji wyścigowej - jako były kierowca F1 jestem przyzwyczajony do innej pozycji za kółkiem" - przyznał Mansell.

"Pod względem zwycięstw Nigel jest najbardziej utytułowanym brytyjskim kierowcą. Był ostatnim zawodnikiem wybranym do zespołu Ferrari przez Enzo Ferrariego przed jego śmiercią w 1988 roku. Bardzo cieszymy się, że dołączy do nas i zrobimy wszystko by miał udany weekend" - powiedział szef Scuderia Ecosse Roden.

Pierwsze próby w samochodzie Ferrari Mansel ma już za sobą - 5 kwietnia testował auto wraz z Chrisem Niarchosem i Andrew Kirkaldym (stałymi kierowcami Ecosse). Jego rezultaty nie ustępowały wynikom kolegów.