Małysz nie zarobi na startach w rajdach
Adam Małysz jako skoczek narciarski zarabiał całkiem spore pieniądze, głównie za sprawą swoich sukcesów, a także hojności sponsorów. Ile będzie otrzymywał po zmianie nart na rajdowe auto? Tu duża niespodzianka. Ani grosza!
Małysz, który przez lata należał do najbogatszych polskich sportowców, jest teraz zamożnym człowiekiem i może pozwolić sobie na to, by oddawać się swojej pasji za darmo i nie zastanawiać się, ile na tym zarobi. W zespole rajdowym RMF Caroline Team będzie jeździł za darmo.
- Utrzymanie zespołu kosztuje ponad 50 tysięcy złotych miesięcznie. Wszystkie koszty pokrywają sponsorzy i szefowie grupy. Nikt na tym nie zarabia. Nawet Adam Małysz, który za jazdę w naszych barwach nie otrzymuje żadnego wynagrodzenia - zdradza w rozmowie z "Super Expressem" Rafał Płuciennik, szef zespołu, którego barwy reprezentuje teraz "Orzeł z Wisły".
Płuciennik wyjaśnia, że pieniądze od sponsorów nie trafiają do kieszeni zawodników, a są przeznaczane na takie rzeczy jak paliwo czy naprawy. Może w takim razie da się zarobić na sukcesach? Nie w tym sporcie! Za zwycięstwo w Rajdzie Dakar nie ma nagród finansowych, co więcej - za możliwość ścigania się na wyjątkowo nieprzyjaznych bezdrożach Argentyny i Chile trzeba słono zapłacić!
Z udziału w rajdach Małysz na pewno rodziny nie utrzyma, ale na pewno nie musimy się o niego martwić. Nie dość, że w swojej karierze zarobił już dość, by nie martwić się o stan swojego konta, to wciąż pozostaje jednym z najbardziej medialnych sportowców w Polsce, a to dla potencjalnych sponsorów niezwykle istotna sprawa.
WP.PL