Trwa ładowanie...
15-12-2011 14:55

Małysz i Marton gotowi do Dakaru

Małysz i Marton gotowi do DakaruŹródło: Materiały prasowe
d29yzn1
d29yzn1

*Zespół RMF Caroline Team oraz R-Six Team ogłosił, że jest już gotowy do startu w rajdzie Dakar. Oczy Polaków będą jednak zwrócone przede wszystkim na dwóch członków drużyny – Adama Małysza i Rafała Martona. *

Trasa tego morderczego wyzwania przebiegała będzie tym razem przez Argentynę, Chile i Peru. Na starcie do pierwszego odcinka specjalnego stawią się dwie załogi w samochodach Mitsubishi Pajero – Adam Małysz z Rafałem Martonem i Albert Gryszczuk z Michałem Krawczykiem oraz quady Łukasza Łaskawca i Macieja Albinowskiego. Największą polską grupę na Dakarze uzupełni trzyosobowa załoga Unimoga w składzie Robert Szustkowski, Robert Szustkowski Junior i Jarosław Kazberuk.

Wśród startujących zawodników ponad połowa ma za sobą co najmniej jeden start w rajdzie Dakar. Rafał Marton i Jarosław Kazberuk mogą uchodzić za weteranów tego pustynnego maratonu. Pierwszy z nich startował już siedmiokrotnie, a drugi cztery razy. Albert Gryszczuk, Robert Szustkowski i Łukasz Łaskawiec stawali na starcie Dakaru po jednym razie. Dla Adama Małysza, Michała Krawczyka, Maćka Albinowskiego i Roberta Szustkowskiego Juniora przygoda w Ameryce Południowej będzie zupełnie nowym wyzwaniem. Zawodnicy obu zespołów już wcześniej współpracowali ze sobą w różnych rajdach, w tym we wspólnym starcie Alberta Gryszczuka z Jarosławem Kazberukiem w rajdzie Dakar 2007.

(fot. Materiały prasowe)
Źródło: (fot. Materiały prasowe)

- Start w Dakarze jest dla mnie nie tylko olbrzymim wyzwaniem, ale również spełnieniem marzeń i możliwością sprawdzenia samego siebie - mówi Adam Małysz. - Do tak wyczerpującego maratonu można się przygotować technicznie i fizycznie, ale dopiero na trasie rajdu będziemy mogli sprawdzić jak radzimy sobie w ekstremalnych sytuacjach. Kilka, jak nie kilkanaście godzin dziennie za kierownicą w bardzo trudnych warunkach, kilka godzin na przygotowania do następnego etapu i sen z pewnością wymuszą na nas pełne poświęcenie. Ale nie zamierzam się poddawać – dodaje mistrz sportów zimowych.

d29yzn1

Czy Adam Małysz ma szansę na sukces w tak wymagającym rajdzie? Jego pilot mówił o sporych postępach mieszkańca Wisły. - To był wymagający rok – stwierdził Rafał Marton. - Kiedy zaczynaliśmy z Adamem treningi, był zdolnym kierowcą i zdyscyplinowanym uczniem, który marzył o starcie w Dakarze. Jego zapał i typowe dla sportowców podejście do treningów czasami potrafiło nas zadziwić. Był w stanie jeździć dłużej niż my wytrzymywaliśmy. Efekty tego zacięcia widać teraz. Nadal marzy o Dakarze, ale teraz może z powodzeniem walczyć o metę.

Start rajdu zaplanowano na 1 stycznia w Mar Del Plata w Argentynie. Ósmego dnia w Copiapó (Chile) zawodnicy będą mogli na trochę odetchnąć od walki z pustynią. Metę w Limie (Peru) przejadą dopiero 15 stycznia. Trasa łącząca ocean Atlantycki z Pacyfikiem mierzyła będzie ponad 9 tysięcy kilometrów. Zespoły będą walczyły z piaskami pustyni i szybkimi kamienistymi odcinkami. Zawodnicy będą mieli do pokonania również Andy, gdzie spotkać mogą mrozy, silne wiatry, a nawet śnieg.

tb/

d29yzn1
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d29yzn1
Więcej tematów