Małysz: dwa razy poszła opona
Najwięcej niepewności dostarczyli kibicom na 10. etapie rajdu Dakar Adam Małysz i Rafał Marton. Przez awarię systemu namierzającego, długo nie było wiadomo, co dzieje się z kierowcami Orlen Teamu. A ci mieli jeszcze inne problemy, m.in. dwa razy złapali gumę.
Czas załogi nie został odnotowany na żadnym z pierwszych sześciu punktów pomiarowych odcinka specjalnego. Jednak po dotarciu na koniec pierwszej sekcji, przy stanowisku tankowania samochodów, było już wiadomo, że Orzeł z Wisły i pilot z Łosia (niewielka wioska koło Piaseczna) są dalej "w grze". Sytuacja powtórzyła się również w drugiej części odcinka.
- Ponownie mieliśmy trochę problemów i było ciężko. Na początku na wydmach złapaliśmy gumę. Potem przyszyły kłopoty nawigacyjne i straciliśmy około 30 minut, żeby znaleźć waypoint. Na drugim odcinku wyprzedziliśmy Marka Dąbrowskiego i Buggy; złapaliśmy dobre tempo. Kiedy wydawało się, że wszystko zaczyna się układać, wtedy znów poszła opona; straciliśmy kolejne minuty. Przez nieplanowany postój znaleźliśmy się za ciężarówką i aż do samej mety jechaliśmy za Kamazem w strasznym pyle, z bardzo słabą widocznością - mówił na biwaku Małysz.
Po pokonaniu prawie 200 km strefy neutralizacji, przyszła pora na drugą część odcinka specjalnego. Ta obfitowała w skały i wyboje, a jednocześnie zawierała długi, 75-kilometrowy fragment piaszczystej nawierzchni. Zarówno Małysz jak i pozostali kierowcy Poland National Team dobrze poradzili sobie z trasą, dzięki czemu w czołowej dziesiątce znajdują się aż cztery polskie załogi.
Krzysztof Hołowczyc z rosyjskim pilotem Konstantynem Żylcowem (X-Raid/Lotto Team) są na szóstej pozycji, byli motocykliści Marek Dąbrowski i Jacek Czachor - na siódmiej, Małysz z Martonem (wszyscy Orlen Team) awansowali na dziewiąte miejsce, zaś Martin Kaczmarski z Portugalczykiem Filipe Palmeiro (X-Raid/Lotto Team) - na dziesiąte.
Nie dla wszystkich jednak trasa do Antofagasty była łaskawa. Jeden z liderów, Carlos Sainz, stracił już całkowicie szansę na podium. W strefie neutralizacji miał wypadek. Na szczęście Hiszpanowi nic się nie stało, natomiast samochód został całkowicie zniszczony.
- Jestem rozczarowany, że przytrafiły nam się kolejne problemy techniczne, bo na pewno byłoby znacznie lepiej. Z drugiej strony mogło być znacznie gorzej, co pokazał przypadek Sainza. Jedziemy dalej, walczymy do samego końca. Teraz czeka nas tak samo, a może i bardziej ciężki odcinek. Wiemy, że Dakar jest nieobliczalny. Jeśli tylko uda nam się uniknąć problemów technicznych, to wierzę, że będzie dobrze i powalczymy o więcej. Myślimy pozytywnie - powiedział Małysz.
W czwartek zawodnicy spotkają się z pustynią Atakama w całej jej okazałości. Po przedarciu się przez tereny miejscowych kopalń i przekroczeniu kilku rzecznych koryt, załogi powitają wydmy Copiapo. Odcinek specjalny do El Salvadoru wyniesie aż 605 kilometrów i ze względu na ogromne wyzwanie, jakie stwarzać będzie zawodnikom, nazywany jest przez organizatorów decydującym
Liderem kierowców aut jest nadal Hiszpan Nani Roma, ale jego przewaga nad Francuzem Stephanem Peterhanselem stopniała do zaledwie dwóch minut 15 sekund.
W gronie motocyklistów Jakub Przygoński (Orlen Team) od szóstego etapu pozostaje na siódmej pozycji. Prowadzi Hiszpan Marc Coma. Wśród quadowców na trzecim miejscu jest nadal kapitan reprezentacji Polski Rafał Sonik, który do lidera, Chilijczyka Ignacio Casale, ma stratę godziny i 15 minut.
Klasyfikacja samochodów na 10. etapie Iquique-Antofagasta (Chile), OS 631 km:
- Nasser Al-Attiyah (Katar), Lucas Cruz (Hiszpania) Mini 4:23.35
- Stephane Peterhansel, Jean Paul Cottret (Francja) Mini strata 3.50
- Nani Roma (Hiszpania), Michel Perin (Francja) Mini 13.45
- Giniel de Villiers (RPA), Dirk von Zitzewitz (Niemcy) Toyota 28.15
- Krzysztof Hołowczyc (Polska), Konstantyn Żylcow (Rosja) Mini 31.13 ...
- Martin Kaczmarski (Polska), Filipe Palmeiro (Portugalia) Mini 53.06
- Marek Dąbrowski, Jacek Czachor (Polska) Toyota Hilux 56.55
- Adam Małysz, Rafał Marton (Polska) Toyota Hilux 1:07.16
Po dziesięciu etapach:
- Nani Roma (Hiszpania), Michel Perin (Francja) Mini All4 Racing 38:52.57
- Stephane Peterhansel, Jean Paul Cottret (Francja) Mini strata 2.15
- Nasser Al-Attiyah (Katar), Lucas Cruz (Hiszpania) Mini 46.01 ...
- Krzysztof Hołowczyc (Polska), Konstantyn Żylcow (Rosja) Mini 3:17.31
- Marek Dąbrowski, Jacek Czachor (Polska) Toyota 4:03.57
- Adam Małysz, Rafał Marton (Polska) Toyota 4:51.03
- Martin Kaczmarski (Polska), Filipe Palmeiro (Portugalia) Mini 5:33.54