Mało nieprawidłowości wśród taksówkarzy
Niewydanie paragonu, pobieranie opłaty bez włączonego taksometru czy niezdany egzamin z topografii miasta - to najczęstsze naruszenia ujawnione podczas kontroli stołecznych przewoźników przez urząd miasta, służby podległe wojewodzie mazowieckiemu i kontrolę skarbową.
Jak informuje stołeczny ratusz, w pierwszej połowie 2014 r. w sumie przeprowadzono 1 595 kontroli. Wystawiono 405 mandatów na kwotę 44 000 zł. Urząd miasta wygasił 32 licencje, udzielił taksówkarzom 246 ostrzeżeń i wydał 46 decyzji o cofnięciu licencji. Do policji skierowano 12 zgłoszeń o bezprawne używanie barw i herbu m.st. Warszawy.
Pracownicy ratusza wspólnie z przedstawicielami policji, wojewódzkiego inspektoratu transportu drogowego, mazowieckiej inspekcji handlowej, Urzędu Kontroli Skarbowej i strażą miejską przeprowadzili 547 kontroli na drodze, podczas których - stwierdzili 159 nieprawidłowości. Najczęściej dotyczyły one kierowania pojazdem przez kierowców, którzy nie zdali egzaminu z przepisów i topografii miasta (71 osób), nierejestrowania usługi na kasie fiskalnej (40 przypadków). Inspekcja handlowa stwierdziła 8 przypadków niewydania paragonów z kasy fiskalnej, a przewoźnicy 3 razy zawyżyli należność za usługę.
- Nieprawidłowości, które stwierdzamy, dotyczą kilku procent rynku. Pamiętajmy, że kontrole są prowadzone w sposób wybiórczy na obszarach, gdzie klienci są najbardziej narażeni na nieprawidłowości. W ramach samych akcji nocnych, które prowadzimy przed klubami, co drugi przedsiębiorca, który jest tam kontrolowany, dopuszcza się naruszeń, ale nie oznacza to, że co drugi taksówkarz w nocy jeździ nielegalnie, bo to byłoby nadużycie - powiedział na konferencji prasowej zastępca prezydent Warszawy, Michał Olszewski. Dodał, że rejonami, w których klienci są najbardziej narażeni na nieuczciwe praktyki, są duże węzły komunikacyjne takie jak dworce i lotnisko.
- Zjawisko nieuczciwych praktyk ulega stopniowemu zmniejszaniu, jednak pojawiają się nowe formy oszukiwania klientów. Apelujemy do mieszkańców, żeby zwracać uwagę, do jakiego pojazdu się wsiada i korzystać z licencjonowanych taksówek - podkreślił Olszewski. Przypomniał, że zmieniają się oznaczenia stołecznych taksówek. - Rada Warszawy zaakceptowała projekt pani prezydent w zakresie zmiany oznakowania. Ta zmiana będzie wprowadzana stopniowo. Będzie polegała na uproszczeniu oznakowania i wyeliminowaniu zbędnych elementów, będzie bardziej czytelna informacja o opłacie za usługę, nie tylko o stawce za kilometr, ale również o stawce za pierwszy kilometr, tzw. opłata za trzaśnięcie drzwiami. Lepiej zabezpieczony będzie dokument potwierdzający licencję oraz hologram na przedniej szybie, który potwierdza, że dana taksówka jeździ zgodnie z przepisami - powiedział Olszewski.
Po ulicach Warszawy jeździ ponad 10 tys. taksówek.
ll/tb