Maleją zapasy ropy w USA - ceny rosną
Cena ropy naftowej na elektronicznych rynkach azjatyckich we wtorek rano po raz pierwszy przekroczyła cenę 81 dolarów za baryłkę.
W Singapurze za baryłkę tzw.lekkiej słodkiej ropy płacono 81,03 dolara. W Nowym Jorku w ciągu dnia w poniedziałek cena ropy wzrosła do nowego rekordowego poziomu 81,18 dolarów by wieczorem spaść do 81,06 dol.
W ubiegłym tygodniu właśnie w Nowym Jorku cena ropy po raz pierwszy w dziejach światowego rynku przekroczyła psychologiczną granicę 80 dol. za baryłkę.
Bezpośrednią przyczyną bezprecedensowej zwyżki było opublikowanie danych o malejących zapasach ropy w USA, przy nadal wysokim popycie. Cena wzrosła mimo decyzji OPEC o zwiększeniu wydobycia, którą rynek najwidoczniej uznał za niewystarczającą. Główną dźwignią oddziałującą na rynek są spekulacyjne zakupy wielkich funduszy inwestycyjnych.(PAP)