Weekend z BMW
Jedną z najdłuższych konkurencji było "Palenie Gumy". Chcący się sprawdzić, od południa aż do późnych godzin wieczornych skutecznie wykorzystywali potencjał swoich silników do przerabiania opon na kłęby niebieskiego dymu, donośnego pisku i rozrzucanych z impetem rozrywanych kawałków gumy. Radosny wiwat widowni stanowił najlepszą nagrodę dla kierowców.