Lykan HyperSport: arabskie superauto doczeka się wersji produkcyjnej
Arabscy szejkowie kochają drogie i szybkie samochody, to nie jest tajemnicą. Jednak do tej pory kraje Bliskiego Wschodu własnej konstrukcji tego typu. Wkrótce ma to się zmienić. Libańska firma W Motors przygotowuje bardzo szybki, ale wyjątkowo drogi supersamochód. Jego produkcyjna wersja ma pojawić się podczas Dubajskiego Salonu Samochodowego, który odbędzie się w dniach 5-9 listopada 2013 r.
Firma W Motors chce podążać śladami takich marek jak Pagani i Koenigsegg, które od zera zbudowały wyjątkowe samochody. Już pierwsze zapowiedzi przedstawicieli arabskiego producenta są bardzo odważne. Lykan HyperSport ma być bardzo luksusowy, nowoczesny i przede wszystkim ekskluzywny. Podobnie jak w przypadku innych małych firm, również Lykan będzie bardzo drogi. Cena będąca równowartością 10,5 mln zł to dwa razy więcej niż trzeba zapłacić za Bugatti Veyrona. Wydaje się, że dla arabskich szejków nie będzie to miało większego znaczenia.
Za taką kwotę klienci otrzymają samochód z podwójnie doładowanym, 6-cylindrowym silnikiem typu bokser (co sugeruje, że może pochodzić od Porsche)
, który dostarcza 750 KM. Taka moc pozwoli na osiągnięcie 100 km/h w zaledwie 2,8 s i osiągnięcie prędkości maksymalnej 395 km/h. Wiadomo też, że maksymalny moment obrotowy równy 1000 Nm ma być przenoszony na tylne koła za pośrednictwem dwusprzęgłowej skrzyni o siedmiu przełożeniach. Jeśli faktycznie uda się osiągnąć takie wartości, to Lykan HyperSport będzie jednym z najszybszych samochodów na świecie.
W samochodzie nie może też zabraknąć widowiskowych dodatków, które spodobają się bliskowschodnim klientów. Od strony technologicznej będzie to holograficzny wyświetlacz i drzwi otwierane zarówno „pod wiatr”, jak i do góry. Status samochodu mają podnosić diamenty montowane w reflektorach LED, przeszycia we wnętrzu wykonane złotą nicią, usługa konsjerża dostępna 24 godziny na dobę i zegarek Cyrus Klepcys oferowany tylko właścicielom samochodów Lykan.
sj, moto.wp.pl