Lublin/ Skanska wybrana do budowy skrzyżowania za 65,9 mln zł
Spółka Skanska wybrana została w przetargu na budowę węzła komunikacyjnego na głównej trasie przecinającej Lublin, Alei Solidarności. Zaoferowała najniższą cenę robót - 65,9 mln zł. Prace mają być zakończone jesienią 2017 r.
Samorząd Lublina przeznaczył na przebudowę skrzyżowania ponad 80 mln zł. Do przetargu stanęło osiem firm, najniższą cenę - 65,9 mln zł - zaoferowała spółka Skanska i ona została wybrana do budowy - poinformował Karol Kieliszek z biura prasowego lubelskiego ratusza.
"Pozostali uczestnicy przetargu mają czas na odwołania do 22 stycznia. Jeśli odwołań nie będzie, to umowa z firmą Skanska zostanie podpisana jeszcze w styczniu, a w lutym ruszą prace" - powiedział Kieliszek.
"Prace rozpoczną się od wycinki 1,7 tys. drzew, w ogromnej większości samosiejek, o średnicy pnia do 10 cm, rosnących w rejonie skrzyżowania. Musi to być zrobione w lutym, zanim rozpocznie się sezon lęgowy ptaków" - dodał Kieliszek.
Roboty drogowe mają ruszyć wiosną. Będą prowadzone bez przerywania ruchu pojazdów na trasie należącej do najbardziej uczęszczanych w mieście.
Nowy węzeł usprawni komunikację w zachodniej części Lublina, ułatwi dojazd do obwodnicy, poprawi bezpieczeństwo. Obecnie na skrzyżowaniu alej Solidarności i Sikorskiego w godzinach szczytu tworzą się duże korki. Tędy odbywa się komunikacja z dzielnicami mieszkaniowymi, Czechowem i Sławinem oraz ruch tranzytowy w kierunku obwodnicy.
Przygotowana dokumentacja zakłada budowę dwupoziomowego skrzyżowania. Ruch w kierunku Warszawy poprowadzony zostanie estakadami, a pod nimi powstanie czterowlotowe rondo z sygnalizacją świetlną. Dla pieszych i rowerzystów wybudowana zostanie oddzielna kładka. Obecnie, aby pieszo przedostać się na drugą stronę Al. Solidarności trzeba pokonać osiem pasów ruchu.
Wykonane ma być nowe oświetlenie, przebudowana sieć elektryczna, gazowa, wodociągowa i kanalizacyjna w rejonie skrzyżowania.
Władze samorządowe spodziewają się, że większość kosztów inwestycji będzie sfinansowana z unijnej dotacji z Programu Operacyjnego Polska Wschodnia, jednak konkurs nie został jeszcze rozstrzygnięty. Gdy ogłaszano przetarg prezydent Lublina Krzysztof Żuk przekonywał, że jest pewny unijnego wsparcia, ponieważ nowy węzeł uzupełnia wcześniejsze inwestycje drogowe sfinansowane z dotacji unijnych i przesądza o stworzeniu spójnego układu komunikacyjnego w tej części miasta.
Z własnych środków w tym roku miasto ma zapłacić wykonawcy 20 mln zł, a resztę po zakończeniu inwestycji.
Mieszkańcy Lublina oczekują na przebudowę tego skrzyżowania od wielu lat. Pierwotnie władze miejskie zakładały, że budowę sfinansuje prywatny inwestor, zainteresowany wzniesieniem w pobliżu centrum handlowego. Stosowne porozumienie było już przygotowywane, ale w 2012 r. inwestor wycofał się.