Loeb przymierza się do Forda
Dwa czołowe rajdowe teamy świata - Peugeot i Citroen - już jesienią ubiegłego roku poinformowały, że po sezonie 2005 wycofują się ze startów w rajdowych mistrzostwach świata. Powodem są bardzo wysokie koszty startów, których wyniki nie mają wpływu na sprzedaż samochodów. Ograniczenie ilości startów w przyszłym roku zapowiedziała także Skoda.
"Na razie jesteśmy po wstępnych rozmowach, żadnych ostatecznych decyzji jeszcze nie podjęliśmy - powiedział Malcolm Wilson. - Na temat przyszłego sezonu i naszego zespołu będziemy rozmawiali nie tylko z Loebem, ale także z kilkoma innymi czołowymi kierowcami świata m.in. z Marcusem Groenholmem i Markko Martinem. Sebastien jest obecnie rzeczywiście najlepszy i sądzę, że bez problemów obroni tytuł mistrza świata. Chcemy mieć w przyszłym roku najmocniejszy zespół, który zdobędzie tytuł mistrzowski".
Loeb na początku tego roku stwierdził, że jego sportowa przyszłość zależy od Citroena, powiedział, że jest gotowy w sezonie 2006 startować w mistrzostwach świata prywatnym Citroenem Xsarą WRC pod warunkiem, że w 2007 roku Citroen wróci do mistrzostw świata z nowym autem rajdowym C4 WRC.
Pewności, że nowy samochód rajdowy Citroena zostanie skonstruowany jednak nie ma, dlatego też Loeb musi szukać dla siebie nowego zespołu. To właśnie jemu i byłemu kierowcy Forda Estończykowi Markko Martinowi daje się najwięcej szans na pracę w teamie Forda.
Z zespołem Subaru, którego pierwszym kierowcą jest dzisiaj mistrz świata w sezonie 2003 Norweg Petter Solberg, będzie natomiast rozmawiał aktualnie kierowca Peugeota Marcus Groenholm i Belg Francois Duval, w tym roku zawodnik fabrycznego zespołu Citroena.