Loeb pomoże Kubicy. Polak w WRC od 2014 r.?
Dziewięciokrotny rajdowy mistrz świata Sebastien Loeb oraz czterokrotny wicemistrz Mikko Hirvonen pomogą Robertowi Kubicy w jego debiucie na szutrze w Rajdzie Portugalii. Jak się również okazało Citroen Racing łączy z polskim kierowcą wielkie nadzieje i chce, aby Kubica już w przyszłym roku startował w rajdach na najwyższym poziomie, w Rajdowych Mistrzostwach Świata (WRC).
Kubica ma za sobą udział w Rajdzie Wysp Kanaryjskich zaliczanego do Rajdowych Mistrzostw Europy (ERC). Na "Kanarach" krakowianin do momentu wypadku radził sobie znakomicie, wygrywając osiem z dziewięciu przejechanych odcinków specjalnych. OS 10 okazał się pechowy dla Kubicy, ale i tak tempo jakie zademonstrował na asfalcie zrobiło na wszystkich duże wrażenie.
Rajd Portugalii (12-14 kwietnia), który będzie debiutem Polaka w mistrzostwach świata stanowi dużo większe wyzwanie. Sam rajd jest bardzo wymagający pod względem fizycznym, największe wrażenie robi OS Almodovar liczący aż 52 km, który kierowcy pokonają dwukrotnie. Jednak dla Kubicy najważniejszy jest fakt, że po raz pierwszy w karierze wystartuje na szutrze. W przygotowaniach do jazdy na luźnej nawierzchni mają mu pomóc jedni z najlepszych rajdowych kierowców: Sebastien Loeb oraz Mikko Hirvonen.
Przed startem w Rajdzie Portugalii Kubica zaliczy próbę generalną w Fafe Rally Sprint (6 kwietnia). Loeb i Hirvonen będą służyć Kubicy swoim doświadczeniem.
- Kiedy Robert przejedzie pierwsze kilometry na szutrze, na pewno będzie miał mnóstwo pytań - powiedział Yves Matton, szef Citroen Racing. - Loeb i Hirvonen mają na koncie mnóstwo kilometrów na szutrze i różnią się stylem jazdy, więc może nie odpowiedzą na wszystkie jego pytania, ale na wiele na pewno, co pozwoli Robertowi zaoszczędzić wiele czasu. Ale najpierw Robert musi przejechać te pierwsze kilometry, aby mieć rozeznanie - dodał.
Matton wyjawił również, że Citroen już w przyszłym roku widzi Kubicę w WRC. - Nasz program zakłada starty na tym poziomie przez sezon, a po roku Robert miałby rywalizować na najwyższym poziomie. Pod koniec roku podejmiemy decyzję - powiedział szef Citroen Racing.
Z kolei sam Kubica zdradził, że w Rajdzie Wysp Kanaryjskich podczas rozmów z zespołem wykorzystał swoje doświadczenie z Formuły 1 i zaproponował kilka zmian w ustawieniach, które do tej pory nie były stosowane w rajdach, a które pomogły poprawić jego tempo na trasie.