Łódź od 17 października wprowadzi zakaz wjazdu tirów
Od 17 października wprowadzony zostanie zakaz tranzytowego wjazdu tirów do Łodzi. Łódzki Zarząd Dróg i Transportu (ZDiT) poinformował w środę o rozpoczęciu przygotowań do ograniczenia ruchu ciężkich pojazdów w mieście.
"Łódź wprowadza od 17 października zakaz wjazdu samochodów ciężarowych o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 12 ton. Zakaz będzie wprowadzony na terenie miasta. Chodzi o to, by ograniczyć ruch ciężarówek w ścisłym centrum Łodzi. Zakaz związany jest z wprowadzeniem opłaty ViaTOLL na odcinku autostrady A1 między Tuszynem a Strykowem" - poinformował Michał Gogolewski z łódzkiego ZDiT.
Od 1 października ruszył system poboru opłat ViaTOLL na oddanym do użytku w lipcu br. odcinku A1, który stanowi wschodnią obwodnicę Łodzi. Władze miasta od kilku miesięcy wyrażały obawę, że konsekwencją pobierania opłat może być większy ruch tranzytowy tirów przez aglomerację.
Prezydent Łodzi Hanna Zdanowska zwracała uwagę, że kierowcy ciężarówek mogą wybierać drogę przez miasto, nie tylko dlatego, że jest ona bezpłatna, ale i krótsza - w zależności od kierunku od 40 do 60 km. Stąd decyzja o wprowadzeniu zakazu wjazdu pojazdów powyżej 12 ton do Łodzi.
"Zakaz pozwoli na docelowe wjazdy tirów do każdego punktu na terenie aglomeracji. Chcemy wykluczyć jedynie typowy ruch tranzytowy. Pojazdy przekraczające 12 ton masy całkowitej będą mogły wjechać do miasta pod warunkiem, że kierujący nimi posiadają list przewozowy, w którym podana jest trasa przewozu, ładunek i adres docelowy na terenie Łodzi, pod który ma on zostać dostarczony" - wyjaśnił Gogolewski.
Na głównych wjazdach do Łodzi, m.in. przy ul. Aleksandrowskiej, Szczecińskiej, Zgierskiej, Rzgowskiej i Pabianickiej, znajdą się specjalne oznakowania. Na przykład samochód ciężarowy zjeżdżający przy węźle A1 Łódź Północ może zawrócić na rondzie przy zjeździe do miasta; organizacja ruchu pozwala mu także na jazdę ul. Tomaszowską i Kolumny do ul. Rzgowskiej, którą będzie mógł wyjechać z Łodzi.
Z kolei ciężarówki jadące w kierunku Łodzi drogą krajową od południa przy jej rozwidleniu na wysokości Trasy Górnej napotkają znak zakazu jazdy na wprost; będą kierowane na Trasę Górną, a z niej na ul. Pabianicką - do wyjazdu z miasta.
Jeśli kierujący tirem wjedzie do Łodzi ul. Strykowską, zostanie skierowany do ul. Wojska Polskiego, a stamtąd w lewo do wyjazdu z miasta.
Częściowo - tylko w kierunku z zachodu na wschód - zostanie dopuszczony ruch ciężarówek ul. Aleksandrowską do al. Włókniarzy, a potem przez rondo Biłyka do Inflanckiej i do wyjazdu ul. Wojska Polskiego w stronę Brzezin - czyli po ciągu Drogi Krajowej nr 72.
Jednocześnie - wraz z wprowadzeniem opłaty ViaTOLL na odcinku A1 stanowiącym wschodnią obwodnicę Łodzi - ZDiT rozpoczął badania natężenia ruchu drogowego w mieście. "Badamy strukturę rodzajową pojazdów, jakie jest natężenie ruchu pojazdów osobowych, ciężarowych, ciężarowych z przyczepami, autobusów, aby przeanalizować to pod kątem przyszłych ograniczeń" - podkreślił Gogolewski.
Przez pierwsze dni października zaobserwowano zwiększenie ruchu drogowego w mieście, pracownicy ZDiT zaznaczają jednak, że na wyciąganie wniosków jest za wcześnie.
ZDiT prowadzi korespondencję z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad, w celu uzupełnienia oznaczeń znakami umieszczonymi poza miastem - tak, by wcześniej uprzedzać kierowców o zakazie i umożliwić im wybranie właściwej drogi.
Wprowadzenia zakazu wjazdu tirów do Łodzi obawiają się samorządy ościennych gmin, m.in. Zgierza, Aleksandrowa Łódzkiego i Konstantynowa Łódzkiego. Ich zdaniem może to doprowadzić do zwiększenia ruchu na DK 71 i pogorszenie warunków życia mieszkańców miejscowości położonych przy tej trasie. Obawy te - w oficjalnym stanowisku skierowanym do wojewody łódzkiego - podzieliła GDDKiA.