Łódź/ Miasto przejęło teren pod budowę ulicy Nowotargowej

Po kilkuletnim sporze z firmą Enkev łódzki magistrat przejął w środę teren pod budowę ulicy Nowotargowej przy powstającym dworcu kolejowym Łódź Kaliska. Za przejęty teren firma otrzyma odszkodowanie, którego wysokość określi rzeczoznawca.

Na spotkaniu z dziennikarzami dyrektor Zarządu Dróg i Transportu w Łodzi Grzegorz Nita poinformował, że w środę miasto przejęło m.in. część terenu firmy Enkev. Powstanie na nim odcinek ulicy Nowotargowej łączący dworzec Łódź Fabryczna z ulicą Tuwima.

"Teren został przekazany na podstawie decyzji o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej (tzw. ZRiD). Enkev był zobowiązany do wydania tego terenu i wywiązał się z tego zobowiązania w terminie, który został przez nas wyznaczony. Enkev dostanie za przejęty teren odszkodowanie, które zostanie ustalone w procedurze administracyjnej" - powiedział Nita.

Wyjaśnił, że na etapie tego postępowania będzie wyłoniony rzeczoznawca, który określi wartość odszkodowania. Po zaakceptowaniu tej kwoty przez strony postępowania - firmę Enkev i miasto - magistrat wypłaci odszkodowanie.

Nita poinformował, że rozpoczęła się już procedura przekazania wykonawcy terenów pod budowę ulicy Nowotargowej, a także ulicy Nowowęglowej - od Nowotargowej do ul. Wierzbowej. Dodał, że w najbliższym czasie zostanie ustalony szczegółowy harmonogram robót na tych odcinkach.

"Na razie będą trwały prace geodezyjne, pomiarowe a także te związane z opracowaniem projektów budowlanych dotyczących rozbiórek, usunięciem kolizji podziemnych, ogrodzeniem terenu itp." - powiedział Nita.

Budowa ulic Nowotargowej i Nowowęglowej to elementy modernizacji układu drogowego i tramwajowego wokół nowego dworca kolejowego Łódź Fabryczna. Rozpoczęcie tych inwestycji opóźniało się ze względu na trwający od kilku lat spór miasta z firmą Enkev, przez której działkę miała przebiegać ul. Nowotargowa.

Gmina chciała wykupić ten teren oferując 22 mln zł, ale firma się na to nie zgodziła. Ponieważ Enkev to spółka holenderska, spór musiał rozstrzygnąć Europejski Trybunał Arbitrażowy, który w kwietniu ub. roku wydał korzystny dla miasta wyrok.

Miesiąc później władze Łodzi poinformowały, że wydały ZRiD dotyczący ulic: Nowotargowej, Nowowęglowej i rozbudowy części ul. Wierzbowej. Firma odwołała się jednak od tej decyzji do wojewody łódzkiego, który w lipcu uchylił zezwolenie na realizację inwestycji.

Na początku br. wykonawca złożył kolejny wniosek o wydanie decyzji o zezwolenie na realizację inwestycji drogowej i w maju prezydent Łodzi taką decyzję wydała. Na jej podstawie w środę doszło do przejęcia m.in. części terenu należącego do firmy Enkev.

Podziemny dworzec Łódź Fabryczna jest kluczowym elementem Nowego Centrum Łodzi oraz istotną częścią tzw. węzła multimodalnego, który ma połączyć kolej aglomeracyjną i konwencjonalną, autobusową komunikację dalekobieżną, komunikację miejską oraz prywatny transport samochodowy.

Obiekt będzie miał trzy poziomy. Na pierwszym, osiem metrów pod ziemią, znajdzie się dworzec kolejowy z poczekalnią, kasami czy obiektami komercyjnymi. Tutaj mieścić się będzie też wielostanowiskowy przystanek autobusowy dla autobusów dalekobieżnych i trzykondygnacyjny podziemny parking. Na drugim poziomie - 16,5 m pod ziemią - znajdzie się stacja kolejowa z czterema peronami i ośmioma torami. Natomiast na poziomie "zero" będą główne wejścia do budynku dworca.

PKP PLK aktualne zaawansowanie budowy dworca ocenia na ok. 75 proc. Na realizację inwestycji wydano już ponad 1 mld zł. Pierwsze przejazdy pociągów technicznych zaplanowano koniec 2015 roku; rozkładowe pociągi pojadą do Warszawy w 2016 r. Zakładany czas przejazdu najszybszych pociągów z Łodzi do stolicy ma wynieść 70 minut i - według zapewnień PKP PLK - ma zostać osiągnięty na przełomie 2015 i 2016 roku.

Inwestycja jest realizowana przez konsorcjum firm - Torpol, Astaldi, Przedsiębiorstwo Usług Technicznych Intercor oraz Przedsiębiorstwo Dróg i Mostów. PKP PLK złożyły wniosek o dofinansowanie inwestycji ze środków UE.