Trwa ładowanie...
d1xlhg4
03-08-2007 07:44

Lizak smakuje coraz lepiej

d1xlhg4
d1xlhg4

Kiedy ostatnio jadąc zatłoczonym autobusem, mimowolnie wysłuchałem ożywionej dyskusji na temat kolizji Kubicy z Heidfeldem, z rozrzewnieniem wspomniałem nie tak dawne czasy sprzed eksplozji kubicomanii.

Dla większości Polaków wyścigi F1 były dziwnymi lizakami lizanymi przez szybkę telewizora, których smak doceniali wyłącznie smakosze. Bo jak tu nie dostać mdłości w czasie takiej degustacji, gdy bolidy przez półtorej godziny jeżdżą monotonnie w kółko i to najczęściej w ustalonej zaraz po starcie kolejności?

Wszystko zmieniło się dokładnie rok temu, gdy - wbrew opiniom szyderców i niedowiarków - do bolidu F1 wskoczyła "polska błyskawica". W narodzie niczym grzyby po deszczu wyrośli pasjonaci, potrafiący opisać zalety taktyki z jednym tankowaniem i walory opon z białym paskiem.

Kubicomania ma się dobrze, a na trybunach Hungaroringu zasiądzie w weekend kilkadziesiąt tysięcy Polaków. Bo choć Roberta lubić czasem trudno, rozpiera nas wszystkich wielka duma, gdy chłopak z Krakowa podbija ten nieosiągalny, lizany przez szybkę świat.

http://www.se.com.pl/se/index.jsp?place=subMenu&news_cat_id=258&layout=1 target=_neW>Więcej w "Super Expressie"

d1xlhg4
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1xlhg4
Więcej tematów