Trwa ładowanie...
Moto Target
12 grudnia 2016, 12:05

Lexus GS: auto, którego powstanie zawisło na włosku

Lexus GS: auto, którego powstanie zawisło na włoskuŹródło: zdjęcie producenta
d16h5ws
d16h5ws

Lexus GS to produkowany od 1991 r. sedan klasy premium. Z ostatnią, czwartą generacją wiąże się mało znana historia. Produkcja samochodu stanęła na włosku - zamieszanie wprowadził prezes Toyoty Akio Toyoda, który osobiście odrzucił pierwotny projekt.

W 2010 r. prototyp przedseryjny odbywał na torze testowym w Japonii jazdy próbne przed wdrożeniem do produkcji. Przy linii startu zebrała się grupka inżynierów, ciekawa opinii kierowcy, który z piskiem opon pokonywał kolejne wiraże. Napięcie było spore, bo za kierownicą siedział Akio Toyoda, prezes koncernu i potomek jego założyciela, a zarazem doświadczony kierowca wyścigowy.

Wreszcie auto zatrzymało się przy zebranych. Toyoda wysiadł i pokręcił głową - Nic z tego! Źle trzyma się w zakrętach, musiałem ciągle korygować tor jazdy. Jeśli mamy go produkować, musi być lepszy. Musimy go poprawić - powiedział. To był szok. Nigdy dotąd w historii Lexusa żaden projekt nie został wstrzymany, ale też nigdy szef firmy nie był tak głęboko zaangażowany w tworzenie auta. Zamiast do produkcji seryjnej, Lexus GS czwartej generacji wrócił na deski kreślarskie.

Konstrukcję samochodu gruntownie zrewidowano, wprowadzając wiele poprawek i udoskonaleń. W budowie nadwozia użyto większej liczby nowoczesnych spawów oraz metody klejenia – dzięki temu stało się ono znacznie sztywniejsze. Poprawiło to zachowanie auta w zakrętach, a także umożliwiło zastosowanie nowego tylnego zawieszenia, które nie mogłoby działać prawidłowo przy poprzedniej karoserii.

d16h5ws

Nowy Lexus GS spełnił założenia konstrukcyjne, jednak czekała go jeszcze ostateczna próba, którą Akio Toyoda zaplanował na niemieckim torze Nurburgring. Koji Sato, zastępca głównego konstruktora GS, niecierpliwie wyczekiwał ostatniego okrążenia. Tym razem reakcja szefa firmy była bardziej pozytywna niż poprzednio i GS dostał "zielone światło" do produkcji seryjnej.

Źródło: Mototarget.pl

ll/Wirtualna Polska

d16h5ws
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d16h5ws
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj