Land Rover z technicznymi nowościami w Genewie
Podczas Salonu Samochodowego w Genewie Land Rover pokaże dwie nowości technologiczne. Pierwszą z nich będzie Range Rover Evoque z 9-biegowym automatem opracowanym wspólnie z firmą ZF. Drugą ciekawostką będzie klasyczny Land Rover Defender z napędem elektrycznym.
Producenci samochodów nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa w kwestii dodawania kolejnych przełożeń do swoich skrzyń biegów. Od 2014 roku nowy 9-biegowy automat ZF 9HP zastąpi w Range Roverach Evoque skrzynię o sześciu przełożeniach. Nowe rozwiązanie ma zmniejszyć zużycie paliwa i emisję spalin, a na niższych biegach poprawić zdolności terenowego brytyjskiego crossovera. Ważną wiadomością jest, że nowa skrzynia jest zaledwie o 6,35 mm dłuższa i mimo dodatkowych przełożeń - o 7,5 kg lżejsza. Konstruktorzy przewidzieli też możliwość omijania biegów, dzięki czemu skrzynia nie musi sekwencyjnie przechodzić przez kolejne przełożenia.
Obok modelu, który przedstawia przyszłość marki, zaprezentowana zostanie też ciekawa wersja najstarszego samochodu brytyjskiego producenta. Klasyczny model Defender, którego historia sięga 1948 roku otrzyma napęd elektryczny. Jest to jedynie auto testowe, jednak udowodnia, że zastosowanie silnika elektrycznego potrafi być bardzo przydatne w samochodzie terenowym.
W miejsce silnika wysokoprężnego i skrzyni biegów zamontowano jednostkę elektryczną, która dostarcza 95 KM i 330 Nm. Zastosowane w Defenderze litowo-jonowe akumulatory o pojemności 27 kWh zapewniają zasięg ponad 80 km, a ich naładowanie zajmuje 4 godziny przy wykorzystaniu szybkiego ładowania, albo 10 godzin w przypadku zwykłego gniazdka. Samochód jest o około 100 kg cięższy od standardowej wersji.
Konstruktorzy tłumaczą, że wysoki moment obrotowy dostępny przy niskich prędkościach bardzo przydaje się podczas jazdy w terenie. Land Rover chwali się, że Defender EV był w stanie holować 12 ton na wzniesienie 13 proc. i brodząc w wodzie o głębokości 80 cm.
sj, moto.wp.pl