Trwa ładowanie...
26-10-2011 10:31

Lancia Voyager: doświadczony podróżnik

Lancia Voyager: doświadczony podróżnikŹródło: Piotr Mokwiński
div2qmn
div2qmn

Voyager to kolejny po Themie przedstawiciel amerykańskiej motoryzacji z włoską facjatą. Tym razem otrzymaliśmy do dyspozycji vana z prawdziwego zdarzenia, który z łatwością dowiezie 5-osobową rodzinę wraz odpowiednim ekwipunkiem na <a href="https://msp.money.pl/wiadomosci/poradniki/artykul/prawo-do-urlopu,117,0,2416501.html">urlop</a>. Znaczek widniejący na masce stanowi swoisty element ewolucji i unifikacji, do której powinniśmy się coraz bardziej przyzwyczajać. Podobne mariaże <a href="https://turystyka.wp.pl/male-6050031134733441c">miały</a> już miejsce w przeszłości, a będą coraz częstsze w najbliższej przyszłości.

(fot. zdjęcie producenta)
Źródło: (fot. zdjęcie producenta)

Pierwszy rzut oka na Lancię nie pozostawia najmniejszych wątpliwości - to Chrysler z krwi i kości, z jedynie zmienionymi detalami. Nie ma co ukrywać, że to niewątpliwa zaleta. Voyager przez 30 lat obecności na światowych rynkach, przekonał do siebie blisko 13 milionów klientów. W tym niezwykle wymagającym segmencie nie ma miejsca na improwizację i niedociągnięcia. Jakość towaru weryfikują przede wszystkim dzieci oraz ich opiekunowie. Wolumen sprzedaży mówi sam za siebie i stanowi ogromną nadzieję dla starającej się wyjść z kryzysu marki. O ile Thema raczej nie onieśmieli niemieckiej, czy chociażby japońskiej konkurencji, tak okazały podróżnik może wydźwignąć włoską Lancię z kryzysu.

Z zewnątrz auto nie rzuca na kolana, ale kanciasty kształt powinien przypaść do gustu - zwłaszcza konserwatywnej grupie odbiorców. Ponad 5 metrów długości i prawie dwa szerokości, zwiastują przepastną wręcz przestrzeń w środku. Do tego elektrycznie sterowane drzwi boczne wraz z klapą bagażnika, zdecydowanie ułatwiają załadunek pasażerów jak i weekendowego ekwipunku.

(fot. Piotr Mokwiński)
Źródło: (fot. Piotr Mokwiński)

Po ulokowaniu się wewnątrz pojazdu, trudno nie odnieść wrażenia, że poruszamy się samochodem o niespotykanych zbyt często gabarytach. Siedem miejsc siedzących zapewniają niezłe fotele o bardzo przeciętnym wyprofilowaniu, wykluczającym dostateczne podparcie w szybciej pokonywanych zakrętach. Przestrzeni nie zabraknie w żadnej płaszczyźnie i dla nikogo, a możliwość swobodnej manipulacji siedziskami, umożliwi skonfigurowanie przedziału pasażerskiego według własnych potrzeb.

div2qmn

Nawet, jeśli akurat przemieszczamy się z kompletem podróżujących na pokładzie, producent przewidział dla nas jeszcze 934 litrów do zagospodarowania. W bogatszych wersjach wyposażeniowych, istnieje możliwość złożenia tylnej kanapy, za sprawą wciśnięcia odpowiedniego przycisku, tworząc tym samym płaską podłogę aż do miejsca zajmowanego przez kierowcę.

W najbardziej optymistycznym wariancie, dostajemy imponujące 3 912 litrów na bagaże. To niewiele mniej, niż w autach typowo dostawczych. Przeprowadzka, czy duże zakupy w składzie budowlanym, to dla prezentowanego modelu drobnostka i codzienna powinność. Ale nie zapominajmy o pierwotnym charakterze Lancii. Służy ona przede wszystkim do komfortowego transportu osób, więc Włosi doposażyli wnętrze we wszystko, co niezbędne podczas wyprawy liczącej sobie nawet kilka tysięcy kilometrów.

(fot. Piotr Mokwiński)
Źródło: (fot. Piotr Mokwiński)

Z uwagi na familijny profil potencjalnego nabywcy, zdecydowano się zaoferować niezwykle szeroki dostęp do multimediów. Jeśli wyłożymy odpowiednią gotówkę, na podsufitce zawisną dwa monitory ciekłokrystaliczne z bezprzewodowymi słuchawkami i możliwością oglądania dwóch różnych filmów jednocześnie. Ponadto, jednostka sterująca odczyta wiele formatów muzycznych, a także dysponuje własnym nośnikiem danych - dysk twardy. Uśmiech na twarzach najmłodszych, nie zniknie do końca podróży.

div2qmn

Wiele też przewidziano w kwestii bezpieczeństwa i bardziej popularnych udogodnień. Poza szeregiem elektronicznych systemów wspomagających kierowcę, na pokładzie odnajdziemy trójstrefową klimatyzację automatyczną oraz zdecydowanie lepsze niż w pierwowzorze materiały wykończeniowe. Konstruktorzy stworzyli klimat bardziej pasujący do włoskiej niż amerykańskiej motoryzacji. Różnorodność kolorów i w znacznej części miękkie tworzywa, istotnie wpływają na nasze samopoczucie podczas jazdy.

(fot. Piotr Mokwiński)
Źródło: (fot. Piotr Mokwiński)

Niestety nie możemy tyle dobrego powiedzieć o jednostce napędowej. Wysokoprężny motor o pojemności 2.8 litra, rozwija 163 KM i 360 Nm w zakresie 1 800 - 2 800 obr./min. Przy słusznej masie pojazdu, trudno o satysfakcjonującą dynamikę. Voyager przyspiesza do setki w niecałe 12 sekund i zatrzymuje wskazówkę prędkościomierza na wartości przekraczającej 190 km/h.

div2qmn

O agresywnej eksploatacji nie mamy co marzyć, jednak zwolennicy leniwych wycieczek będą zachwyceni. Nieco usztywniony układ trakcyjny dodał pewności prowadzenia, ale wciąż niezbyt precyzyjny układ kierowniczy zaciera nieco położenie przednich kół w oczach użytkownika. Szkoda też, że nie popracowano nad usprawnieniem mechanizmu automatycznej przekładni. Działa ona z wyczuwalnym opóźnieniem, co było znakiem rozpoznawczym w poprzedniku spod znaku Chryslera. Jednak, przy spokojnym nastawieniu i odpowiedniej cierpliwości, sprawdza się nad wyraz dobrze.

Zastrzeżeń nie można mieć natomiast do zużycia paliwa. Testowa trasa licząca sobie kilkadziesiąt kilometrów obfitowała w tereny zabudowane, pozamiejskie odcinki jak i umiarkowane podjazdy pod alpejskie wzniesienia. Średni wynik oscylował w granicach 8-9 litrów, czyli dokładnie tyle, ile podaje producent. W dużych aglomeracjach zużycie z pewnością podskoczy o 2-3 jednostki z uwagi na intensywność ruchu i wydłużające się z każdym dniem korki.

div2qmn

Ponad pięciometrowy van kosztuje około 40 tysięcy euro za naszą zachodnią granicą. Polską cenę poznamy na początku listopada, więc musimy uzbroić się w cierpliwość. W tej cenie trudno o drugi tak rozpoznawalny i pełnowartościowy samochód. Wygodnie przewiezie 7 osób i do tego pochłonie mnóstwo bagażu. Może transportować dzieci do szkoły, marketowe zakupy do domu, a także całą familię nad ciepłe morze. Do nielicznych wad można się przyzwyczaić i przymknąć oko. Nie zmienia to jednak faktu, że wciąż liczymy na montaż wysokoprężnej jednostki z koncernu Fiata i nowej dwusprzęgłowej przekładni.

Piotr Mokwiński

div2qmn

"Lancia Voyager" - DANE TECHNICZNE

Typ silnika "turbodiesel, R4"
Pojemność silnika cm3 "2 768"
Moc KM / przy obr./min "163/ 3 800"
Maksymalny moment obrotowy Nm / przy obr./min. "360/ 1 800 - 2 800"
Skrzynia biegów "automatyczna, 6-biegowa"
Prędkość maksymalna km/h "193"
Przyspieszenie (0-100 km/h) s "11,9"
Zużycie paliwa:
Dane producenta (miasto/trasa/średnie) "10,5/ 6,3/ 7,9"
Dane z testu (miasto/trasa/średnie) "b.d./ b.d./ 8,7"
Pojemność bagażnika min./max. / l "934/ 2 394/ 3 912"
Wymiary (dł./szer./wys.) mm "5 218/ 1 998/ 1 750"
Cena wersji podstawowej w zł null
Cena testowanego modelu w zł "b.d."
Plusy null
Minusy null
div2qmn
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
div2qmn
Więcej tematów