Lakierowanie po rumuńsku
Dla wielu zmotoryzowanych Polaków lśniący i nieskazitelny lakier jest ważniejszy od mechanicznej sprawności samochodu. Mycie, woskowanie i polerowanie auta urasta w ich oczach do niemalże świętego rytuału, a auto staje się obiektem kultu. Zupełnie inne podejście do tego tematu mają zmotoryzowani w Rumunii.
Jakie cechy trzeba posiadać, by zostać lakiernikiem samochodowym? Konieczny jest dobry wzrok, niezachwiane poczucie estetyki, sprawność manualna i cierpliwość do szczegółów. W Rumunii to nie wystarczy. Tam fach trzeba mieć nie tylko w ręku, ale i w płucach. Jest tak przynajmniej wtedy, gdy dysponuje się dość archaicznymi narzędziami. Uwieczniony na powyższym filmie specjalista z powodzeniem zastępuje pistolet ciśnieniowy. Warstwy, które położył może nie są równe, a nadwozie nie zostało odpowiednio zabezpieczone, ale przynajmniej kolor się zgadza.
tb/