Trwa ładowanie...
21-04-2009 12:59

"Kultura spaghetti" kłopotem Ferrari?

"Kultura spaghetti" kłopotem Ferrari?Źródło: AFP
d445rll
d445rll

Ferrari nie miało tak słabego początku sezonu od 1981 roku. "Katastrofa" to zbyt łagodne określenie - pisze włoski dziennik _ La Repubblica _. Winny tej sytuacji jest... charakter Włochów - uważa Niki Lauda.

Ferrari nie zawsze było czołowym zespołem Formuły 1. Zanim przyszły wspaniałe lata przełomu wieków, przez długi czas włoski zespół nie był w stanie wspiąć się na szczyt. Największe sukcesy Ferrari nierozerwalnie związane są z okresem, gdy w zespole mieszały się wpływy niemieckie, francuskie i brytyjskie. Chodzi oczywiście o Rossa Brawna, Jeana Todta i Michaela Schumachera, którzy stworzyli wspaniałe trio i zdominowali rywalizację w cyklu Grand Prix na lata.

- W tamtym okresie Ross Brawn był idealnym mostem pomiędzy Włochami, ze swoją kulturą spaghetti, oraz Michaelem Schumacherem, który z kolei reprezentował niemiecką perfekcję - twierdzi Niki Lauda, który jeździł dla Ferrari w sezonie 1970.

- Teraz wszystkim zajmują się Włosi. Czy to działa? W zespole może panować chaos, i to jest prawdziwy problem - twierdzi Lauda.

_ RAF _

d445rll
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d445rll
Więcej tematów