Kubicy pomoże deszcz?
Gdzie najczęściej trzeba używać parasoli? Wiadomo, w Anglii. Na niedzielny wyścig o GP Wielkiej Brytanii meteorolodzy też przewidują deszcz. Ale Robertowi w to graj! - pisze Super Express.
(…) W Formule 1 deszcz nie powoduje przerwania zawodów. Ale na torze mogą dziać się niezwykłe rzeczy.
W czasie deszczu na torze nie ma jednak normalnych warunków. Na mokrej nawierzchni samochody włoskiej i angielskiej stajni nie będą miały takiej przewagi nad BMW. Znacznie bardziej będą się liczyły umiejętności kierowców. A pod tym względem Kubica nie ustępuje Alonso, Hamiltonowi czy Raikkonenowi. Może się okazać, że w lejącym deszczu Kubica będzie... lał rywali.
Tak już przecież nieraz bywało. Rok temu w swoim debiucie w Formule 1 (GP Węgier) w czasie deszczu Kubica zajął siódme miejsce. Jeszcze lepiej spisywał się w sierpniu 2005 w World Series by Renault. W niemieckim Oscherschleben, w czasie ulewy wygrał obie sesje kwalifikacyjne, a następnie oba wyścigi. - Doskonale mi się jechało w tych warunkach - zdradził.