Kubicomania w paddocku
Choć nigdy wcześniej praca nad przygotowaniem bolidu nie układała się Robertowi Kubicy tak dobrze, nie przypuszczał, że zdobędzie pole position - pierwsze dla siebie oraz zespołu BMW Sauber. W końcu brytyjscy dziennikarze mogli użyć od dawna czekającego w pogotowiu tytułu: "Pole on pole". To gra słów - określenia Polaka oraz "Pole position".
Po tym sukcesie Kubicy w paddocku nastąpił mały wybuch kubicomanii. Dziennikarze z całego świata gratulowali kolegom z Polski, aby zaraz potem zadawać pytania: "Gdzie mieszka Kubica? Czy ma dziewczynę? W którym roku złamał rękę? Prawą? Podobno ma w ręce 18 śrub? Niesamowite!"
_ Więcej w "Przeglądzie Sportowym" _