Kubica znowu na podium
Po zwycięstwach w Rajdzie Akropolu i Rajdzie Sardynii Robert Kubica wraz z Maciejem Baranem finiszowali w Finlandii na drugim miejscu w kategorii WRC2.
Ok. 20 załóg biorących udział w Rajdzie Finlandii tworzyło silną grupę WRC2. Szczególnie konkurencyjni byli lokalni specjaliści - Jari Ketomaa i Esapekka Lappi. Kubica obawiał się nie tylko rywali, ale też trasy. - Trudno jest przewidzieć jak będzie się tutaj prowadzić samochód po przejechaniu odcinków z niskimi prędkościami. Nie wiem, czy jestem bardziej podekscytowany czy przerażony tym, co nas czeka - powiedział przed rajdem.
Impreza rozpoczęła się w czwartek, etapem składającym się z 6 oesów. Poprawiając tempo w trakcie dnia Polak wspiął się na drugą pozycję, 24 s za Jarim Ketomaa. - Nie przejechaliśmy dziś zbyt wielu kilometrów, a na trasie było bardzo trudno, szczególnie kiedy spadł deszcz pod koniec dnia. Drugi dzień będzie jeszcze bardziej skomplikowany. Musimy zachować koncentrację, ponieważ łatwo jest popełnić bardzo kosztowny błąd - zaznaczył.
Podczas piątkowego etapu Robert umocnił swoją pozycję. Będąc stale w czołówce, wytrzymał presję wywieraną przez Haydena Paddona. W efekcie Mistrz Świata z 2011 r. w kategorii P-WRC, pod koniec dnia popełnił błąd. Będąc jedną minutę przed Ketomaa, Kubica utrzymywał dwuminutową przewagę nad kolejnym rywalem. - Byłem zaskoczony, jak bardzo odcinki zmieniły się pomiędzy tym co było rano i popołudniu, gdy powstały głębokie koleiny. Nie wiem, czy tak jest co roku bo nie mam doświadczenia, oglądałem Rajd Finlandii tylko w telewizji. W końcu zostałem złapany w tę pułapkę na pierwszym popołudniowym oesie. Samochód był zbyt niski, na jednym z zakrętów zawadziliśmy podwoziem, przód auta podbiło i wypadliśmy prosto w drzewa. Po tym zmieniliśmy nieco set-up, ustawiając prawidłowo wysokość rajdówki i wszystko zaczęło działać doskonale. To była dobra lekcja. Kiedy masz zero doświadczenia na tych specyficznych odcinkach, każdy kilometr robi dużą różnicę - powiedział Kubica.
Pomimo dużych różnic pomiędzy kierowcami Robert kontynuował szybką jazdę ostatniego dnia. Po raz pierwszy cieszył się z możliwości przejechania legendarnego oesu Ouninpohja. - Ketomaa powiedział mi, że przejechał niektóre odcinki już ponad 15 razy startując w Mistrzostwach Finlandii, więc nie mogło być mowy o łatwej rywalizacji z nim. Tak naprawdę nie spodziewałem się, że będę finiszował tutaj na drugim miejscu, przed wieloma bardziej doświadczonymi kierowcami. Na szczęście znaleźliśmy od razu odpowiedni rytm. Biorąc pod uwagę, że mój pierwszy start na szutrze miał miejsce w kwietniu, wyraźnie widać, że idziemy w dobrym kierunku. Nie jest łatwo robić krok do przodu na każdym rajdzie. Jest jeszcze wiele do zrobienia, ponieważ każdy rajd WRC jest inny i musimy zdobywać kolejne doświadczenia - zaznaczył.
W mistrzostwach kategorii WRC2 Kubica zajmuje obecnie 3 miejsce, z 76 punktami zdobytymi w czterech startach. Jego średnia na rajd wynosi 19 punktów, a to więcej niż zajmujący pierwsze i drugie miejsce, którzy brali udział w większej ilości imprez.
Źródło: Citroen
ll/moto.wp.pl