Kubica znów pojedzie w kwalifikacjach
W rozpoczynającym się 25 kwietnia Rajdzie Azorów Robert Kubica znowu poczuje adrenalinę związaną ze startem w kwalifikacjach. Coś, co doskonale zna z Formuły 1, w rajdowej serii ERC będzie miał okazję przeżyć po raz pierwszy.
Na Azorach, kolejnej eliminacji mistrzostw Europy, Kubica będzie jednym z faworytów do zwycięstwa. Kilka tygodni temu na Wyspach Kanaryjskich Polak pokazał, jak potrafi być szybki w swoim Citroenie DS3 RRC. Imprezy nie ukończył, ale zrobił na obserwatorach bardzo dobre wrażenie.
Teraz przed 28-letnim krakowianinem pierwszy start w ERC na szutrze. Z tą nawierzchnią Polak zdołał już dobrze zapoznać się w jednej z eliminacji mistrzostw świata - Rajdzie Portugalii.
Zanim rywalizacja na odcinkach specjalnych rozpocznie się na dobre Kubica, wraz z jedenastoma innymi kierowcami, zaprezentuje się na odcinku kwalifikacyjnym. "Robert Kubica weźmie udział w czymś, czego nie robił od listopada 2010 roku" - zauważa serwis MAX Rally.
Według wyników uzyskanych przez czołówkę serii ERC w czwartkowym porannym przejeździe zostanie ułożona kolejność startowa do czterech popołudniowych OS-ów. Najszybszy kierowca będzie wybierał jako który ruszy na trasę w pierwszej kolejności, zawodnik z drugim wynikiem zrobi to po nim i tak dalej, aż do kierowcy z jedenastym wynikiem, który wyboru miał nie będzie.
Etap kwalifikacyjny odbędzie się na trasie z Remedios do Lagoa i będzie liczył zaledwie 3,27 kilometra. To mniej, niż na wielu torach Formuły 1.
W najsłynniejszej serii wyścigowej świata Kubica dał się poznać jako bardzo dobry specjalista od kwalifikacji. Siedem razy kończył je w czołowej trójce, a w 2008 roku w Bahrajnie wywalczył nawet pole position.
WP.PL