Kubica za kierownicą Citroena C4 WRC
Robert Kubica wystartuje za kierownicą Citroena C4 WRC w Rally di Como (Włochy, 15-17 listopada) i Rallye du Var (Francja, 22-24 listopada). Takim autem polski kierowca jeszcze nie miał okazji startować - do tej pory jeździł Skodą Fabią, Renault Clio i Subaru Imprezą.
- Nie mogę się doczekać, kiedy wystartuję samochodem tak szybkim jak C4 WRC. Rajdy to jedna z moich najbardziej ulubionych form motorsportu. Po pierwszych testach WRC, start w Rally di Como da mi okazję wyczucia samochodu na asfalcie - powiedział Kubica, cytowany przez "autosport.com".
- Będę mógł się przyzwyczaić do nowego auta podczas sesji testowych. Także sam rajd będzie służył temu, by poczuć ten samochód i nauczyć się go prowadzić w warunkach wyścigowych - dodaje polski kierowca.
Kubica wyznał, że cel drugiego rajdu w jakim wystartuje w listopadzie, czyli Rallye du Var będzie inny. - To będzie trzeci raz, kiedy wezmę udział w tym rajdzie, więc jestem z nim zaznajomiony i czuję się tam bezpiecznie - mówi Kubica i sugeruje, że będzie można się spodziewać dobrego wyniku w jego wykonaniu.
W 2009 zajął w Rallye du Var 29. miejsce jadąc Clio R3, rok później był czwarty za kierownicą Clio S1600.
Citroen C4 WRC to samochód, za którego kierownicą Sebastian Loeb zdobył kilka tytułów mistrza świata w rajdach. Francuz obecnie jeździ wersją DS3 WRC - następcą swojego utytułowanego poprzednika.
We wrześniu 27-letni Polak wziął udział w trzech rajdach, z których jeden wygrał. Jego wielkim powrotem po groźnym wypadku w lutym zeszłego roku w Ligurii i wielu operacjach było zwycięstwo w Ronde Gomitolo di Lana w Piemoncie na początku tamtego miesiąca.
WP.PL