Kubica wygra dzięki swojemu atutowi
Ten wyścig będzie należał do Roberta Kubicy - twierdzi "Fakt". Na torze Silverstone, gdzie w niedzielę odbędzie się Grand Prix Wielkiej Brytanii Formuły 1, nasz kierowca radzi sobie znakomicie. W ubiegłym roku był 4., teraz ma duże szanse, by stanąć na podium i utrzeć nosa idolowi Brytyjczyków, Lewisowi Hamiltonowi.
Kubica ma tę przewagę nad rywalami, że znacznie później od nich hamuje. A na torze Silverstone jest kilka takich miejsc, gdzie Polak będzie mógł wykorzystać swój atut. Pierwszy sektor jest bardzo szybki. Ostre hamowanie czeka kierowców przed zakrętem Stowe, gdzie trzeba zredukować prędkość z 310 km/h do 140 km/h. Hamulce są wówczas zimne, a dodatkowym utrudnieniem jest brak kontroli trakcji. Tutaj Kubica może przechytrzyć rywali.
"Najwięcej zyskuję na dohamowaniach" – podkreśla nasz kierowca, który kilka razy będzie mógł wykorzystać swój atut, zwłaszcza w drugim sektorze, gdzie jest parę miejsc dobrych do wyprzedzania.
_ "Fakt" _