Kubica wini Rosberga: to była katastrofa
Czwarte miejsce to bardzo dobry wynik, ale byłoby dziwne, gdyby Kubica po kwalifikacjach skakał z radości. Nie był do końca zadowolony, uważa, że mógł wywalczyć trzecią pozycję, tuż za dwójką kierowców Brawn GP - Jensonem Buttonem i Rubensem Barichello.
- Straciłem mnóstwo czasu na ostatnim szybkim okrążeniu, ponieważ Nico Rosberg wyjechał poza tor i wzniecił wielką chmurę kurzu. Zabrudziły mi się opony, to była katastrofa - wyjaśnia Kubica.
Jak sam mówi, błąd Niemca zepchnął go co najwyżej o jedną pozycję. - Bolidy Brawn GP były niemożliwe do prześcignięcia, ale trzecie miejsce było możliwe - powiedział polski kierowca tuż po kwalifikacjach.
- Z czwartego miejsca jestem całkiem zadowolony. Patrząc na nasze wyniki w treningach, osiągnęliśmy więcej niż się spodziewaliśmy. Jeśli chodzi o bolid, to dokonaliśmy dużego postępu. Jestem zadowolony z tego, co pokazałem - dodał polski kierowca.
WOY