Trwa ładowanie...
d20hvpl
15-05-2007 08:13

Kubica wiele zawdzięcza swojemu menedżerowi

d20hvpl
d20hvpl

Gdyby nie Daniel Morelli, nie emocjonowalibyśmy się teraz występami Roberta Kubicy w wyścigach Formuły 1. Ten Włoch postawił siedem lat temu na młodego polskiego kierowcę. To był strzał w dziesiątkę. Polak jest w światowej czołówce.

Kwadrans do startu wyścigu F1 na torze Catalunya pod Barceloną. Obok Kubicy jest tylko jeden człowiek - Morelli, menedżer naszego kierowcy. "O czym rozmawiamy tuż przed startem?" - Włoch powtarza pytanie "Faktu". "Przede wszystkim staram się nie denerwować Roberta. On wówczas jest już skoncentrowany i niepotrzebne mu żadne rady... " - mówi Morelli.

Morelli odkrył Kubicę, gdy ten miał 16 lat. Dostrzegł, że młody kierowca jest kimś niezwykłym. "Od razu w jego oczach ujrzałem pasję i chęć zwyciężania. Wiedziałem, że warto zająć się rozwojem jego kariery" - podkreśla Włoch. Morelli wprowadził do F1 takich kierowców, jak Kimi Raikkonen czy Felipe Massa.

d20hvpl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d20hvpl
Więcej tematów