Kubica: więcej nie dało się osiągnąć
- Czwarte miejsce to dosyć dobry wynik. Więcej nie dało się osiągnąć – mówił tuż po wyścigu o Grand Prix Francji Robert Kubica.
- Wyścig był raczej spokojny, na starcie niestety nie miałem szans na walkę o lepszą pozycję, ponieważ startowaliśmy z Lewisem Hamiltonem z brudnej strony toru i chyba wszyscy kierowcy, którzy z niej zaczynali stracili jeśli nie pozycję, to trochę dystansu. Mimo tego swój start oceniam dobrze, wyścig przejechałem spokojnie. Tylko na jednej z szykan na trzecim czy czwartym okrążeniu przez rozlany olej trochę mnie zarzuciło. Poza tym wszystko było pod kontrolą. Przez ostatnie 20 okrążeń chodziło nam już tylko o dowiezienie czwartej pozycji do końca. Oszczędzaliśmy silnik, żeby nic złego się nie stało i spokojnie dojechałem do mety – opisał przebieg wyścigu kierowca BMW Sauber.
W trakcie wyścigu nie było chyba jednak aż tak spokojnie. Najpierw walczył Pan z Jensonem Buttonem, potem z Lewisem Hamiltonem.
Z Buttonem to nie była walka. Ważne było tylko, by po wizycie na pit lane wyjechać przed nim Jadąc za nim mógłbym stracić cenne sekundy. A gdy walczyłem z Hamiltonem on jechał na nowych oponach, ja już na trochę zużytych. Na dohamowaniu nie chciałem mu za bardzo przeszkadzać, ponieważ tak naprawdę w tym wyścigu walczyłem nie z nim, a z innymi kierowcami. Prędzej czy później Hamilton i tak by mnie wyprzedził, bo tak jak mówiłem jechał na nowszych oponach.
Czy miał Pan w trakcie wyścigu jakieś problemy z bolidem?
Nie, nie było problemów.
Niektórzy mówią, że czwarta pozycja, tuż za podium, jest najgorsza. Zgadza się Pan z tym?
Każda pozycja poza pierwszym miejscem jest słaba.
Czego oczekuje Pan po następnym wyścigu, na angielskim torze Silverstone?
Będziemy chcieli powtórzyć rezultat z Grand Prix Francji. Jesteśmy realistami i czwarte oraz piąte miejsce jest dla naszego zespołu bardzo dobrym wynikiem. Na dzień dzisiejszy więcej nie jesteśmy w stanie osiągnąć. Chcemy się oczywiście poprawić, ale do wyścigu na Silverstone jest tylko tydzień i nic nowego raczej się nie wydarzy.
_ Źródło - Polsat Sport _