Kubica: walczyłbym o zwycięstwo!
- Fakt jest taki, że Vettel w pierwszym zakręcie pojechał za szeroko i wyszedł z niego jadąc dużo wolniej. Potem trzymał wewnętrzną, a ja byłem po czystej stronie toru. Zahamowałem w normalnym miejscu, on natomiast zahamował dużo wcześniej. Kiedy zobaczył, że go wyprzedzam zdjął nogę z hamulca i dodał gazu - powiedział Kubica.
- Zostawiłem mu dużo miejsca, więcej nie mogłem. W końcu mnie dotknął, próbowałem jeszcze się od niego odczepić. Udało się, jednak przednie skrzydło było urwane i dwa zakręty później skończyło się tak jak widzieliśmy - dodał kierowca BMW Sauber.
- To wielkie rozczarowanie. Miałem szansę wygrać, ponieważ obaj jadący przede mną kierowcy korzystali z miękkich opon i mieli z kłopoty. Ja jechałem na twardych oponach i byłem dużo szybszy - powiedział Kubica.
- Myślę, że Sebastian był zbyt wielkim optymistą. Rozumiałby, gdyby to był ostatni zakręt. Ale do mety były jeszcze trzy okrążenia i on nie miał żadnych szans na obronę swojej pozycji - uważa polski kierowca.
- Takie sa jednak wyścigi - zakończył w swoim stylu Kubica.
_ RAF _