Kubica ukończył prolog rajdu
Robert Kubica ukończył prolog rajdu Ronde Gomitolo di Lana. Polak przejechał kilkadziesiąt kilometrów, wystartował w samochodzie Subaru Impreza WRC.
Kubica wystartował w prologu z włoskim pilotem Giuliano Manfredim. Jak poinformował korespondent TVN 24 Wojciech Bojanowski, który znajduje się na trasie rajdu, po pokonaniu prologu polski kierowca był bardzo szczęśliwy i zadowolony z siebie. Na start czekał przecież przez długich 19 miesięcy, tyle trwała jego rehabilitacja po groźnym wypadku, jakiemu uległ w lutym 2011 roku.
Po wyjściu z samochodu Kubica był "przeszczęśliwy". Zdradził, że w czasie żmudnej rehabilitacji (podczas wypadku na trasie Ronde di Andora Polak doznał wielomiejscowych złamań prawej ręki i nogi a także uszkodzenia kości dłoni) ćwiczył głównie swoje ciało, palce, teraz natomiast nastał czas na ćwiczenia umysłu. Polski kierowca będzie pracował nad koncentracją i szybkością reakcji.
- Na dzień dzisiejszy moja rehabilitacja doszła do pewnego punktu. Starty w rajdach mają mi pomóc w pójściu do przodu jeśli chodzi o mój proces leczenia i kondycję fizyczną. W tym małym rajdzie pojedziemy tylko po co, żeby moje ciało i mój umysł zaczęły wracać do tego, do czego byłem przyzwyczajony przez ostatnie 20 lat - podsumował swoje pierwsze kilometry za kółkiem rajdowego samochodu sam Robert Kubica.
Kubica za kółkiem Subaru Imprezy WRC: