Trwa ładowanie...
d29yzn1
14-03-2007 10:10

Kubica, trzech Niemców i nowy samochód

d29yzn1
d29yzn1

W obecności ponad 400 dziennikarzy i gości z całego świata, na Circuit Ricardo Tormo w Cheste pod Walencją, dokonano prezentacji BMW Sauber F1 Teamu przed sezonem 2007. Przedstawiono nowy samochód nazwany F1.07, a także czterech kierowców zespołu - Roberta Kubicę i trójkę jego niemieckich kolegów: Nicka Heidfelda, Sebastiana Vettela oraz Timo Glocka. Od 13.00 Nick Heidfeld jeździł po torze i był zadowolony z nowego BMW Saubera.

- To nie jest po prostu kolejna prezentacja, kolejny samochód - rozpoczął uroczystość sportowy szef BMW, Mario Theissen. - Tak naprawdę to pierwszy w historii BMW Sauber. Dla nas to bardzo, bardzo specjalny dzień. Kiedy rozpoczynaliśmy ponad rok temu, ustaliliśmy klarowny plan: zdobywać punkty w 2006, o własnych siłach dojeżdżać na podium w 2007, a potem wygrywać wyścigi. Trzymamy się tego planu. Jesteśmy w połowie dwuletniej fazy rozwojowej, podczas której zwiększy się liczba pracowników zespołu. Podnieśliśmy zatrudnienie z 275 do 400, ewentualnie dojdziemy do 430 i bierzemy pod uwagę możliwość budowy nowej fabryki. Zamiast jak dotąd, jednej zmiany, tunel aerodynamiczny obsługiwany jest w systemie trzyzmianowym. Korzystamy z nowego superkomputera, założyliśmy team testowy. W znacznym stopniu rozbudowaliśmy całe przedsięwzięcie.

Theissen nie ma złudzeń co do tego, że w 2007 ciężko będzie wbić się w czołową czwórkę mistrzostw producentów. - Kwartet przed nami zdobył co najmniej 50 punktów więcej, to bardzo duża różnica. Dobra wiadomość jest tylko taka, że każdy punkt, który wywalczymy, oni automatycznie stracą, czyli dystans będzie malał z obu stron. - Wiele się nauczyłem w 2006 i zamierzam wykorzystać to w 2007, a także nauczyć się jeszcze więcej - powiedział Robert Kubica. - Po raz pierwszy stanąć na podium po wyścigu F1, to było niesamowite doświadczenie. Chcę więcej takich doświadczeń!

W jakim nastroju zaczynasz nowy rok?

Ubiegły rok był dla mnie naprawdę dobry. Rozpoczynałem jako tester i na Węgrzech przeskoczyłem do roli wyścigowego kierowcy. Ten rok jest inny. Od razu rozpoczynam jako wyścigowy kierowca i jest to przyjemne uczucie. Mamy dobrą atmosferę w zespole, pracują dla nas dobrzy fachowcy. Mam nadzieję, że będziemy mieli dobry samochód.

d29yzn1

Mierzysz 1,84 m. Czy nie masz problemów w samochodzie?

Kokpit F1.06 został zaprojektowany dla mniejszych kierowców. Dla mnie nie było to całkiem łatwe. Wolałbym być niższy o parę centymetrów. Przed podpisaniem kontraktu Mario Theissen i Peter Sauber posadzili mnie w samochodzie żeby sprawdzić, czy tam pasuję. Oczywiście zrobiłem wszystko, żeby się wpasować i powiedziałem, że jest super. Takiej szansy nie można było odrzucić. Na krótko przed końcem sezonu 2006 otrzymałem nowe nadwozie z większym kokpitem.

Gdzie znajdują się twoje mocne strony?

W głowie! Jestem dość mocny mentalnie. Przekonałem się, że co najmniej połowa sukcesu wynika z mentalnego przygotowania kierowcy.

d29yzn1
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d29yzn1
Więcej tematów