Kubica: to była dla mnie wielka pomoc
W rozmowie z francuskim magazynem "Auto Hebdo" Robert Kubica podziękował za wsparcie, jakie otrzymał w czasie swojej długiej rehabilitacji po wypadku z lutego 2011 roku. - To była dla mnie wielka pomoc - przyznał polski kierowca, startujący obecnie w rajdowych mistrzostwach Europy.
Po wypadku na trasie rajdu Ronde di Andora 6 lutego 2011 roku Kubica najpierw walczył o życie, a potem o powrót do zdrowia i sportu. Kilka miesięcy temu udało mu się na dobre osiągnąć ten ostatni cel. Ograniczona sprawność prawej ręki Polaka sprawia, że póki co nie jest on w stanie startować w Formule 1, ale już w rajdach samochodowych może rywalizować.
Po kilku obiecujących występach pod koniec 2012 roku Kubica związał się z zespołem Citroena i w seriach ERC (rajdowe mistrzostwa Europy) oraz WRC2 startuje Citroenem DS3 RRC.
W niedawnym rajdzie Wysp Kanaryjskich 28-letniego krakowianina za kierownicą tego auta pokazał, jak wielkie są jego możliwości. Choć ze względu na wypadek i uszkodzenie samochodu na jednym z odcinków specjalnych Kubica rajdu nie ukończył, zrobił na obserwatorach znakomite wrażenie.
Najtrudniejszy okres w swoim życiu Robert Kubica ma już za sobą. Dzięki wytrwałości i pracowitości udało mu się dopiąć swego i wrócić do ukochanego motorsportu. Polak przyznaje, że pomogło mu w tym wsparcie, jakie otrzymywał w czasie żmudnej rehabilitacji.
- Chciałbym podziękować wszystkim tym, którzy w ten czy inny sposób wyrażali swoje wsparcie dla mnie. Z pomocą wszystkich ludzi w Polsce i wszystkich moich fanów, udało mi się wrócić do zdrowia, przejść przez całą rehabilitację i teraz mogę rywalizować w tym nowym dla mnie sporcie - dodał pierwszy polski kierowca F1.
WP.PL