Kubica: teraz jest ciężej
- Uważam, że nasz zespół w pierwszych trzech jest najrówniejszym w stawce. Nie mieliśmy żadnych problemów z bolidem i mogliśmy "wycisnąć" z niego więcej - powiedział Polak agencji AFP.
- Jednak w kolejnych wyścigach pojawiły się problemy. Wystarczy spojrzeć na wyniki kwalifikacji aby dojść do prostego wniosku - jest dużo ciężej. W Australii, Malezji i Bahrajnie bez trudu mogłem startować z pierwszego lub drugiego rzędu. Teraz walczę o miejsca w dalszych rzędach. Sytuacja się zmieniała, ale nadal jesteśmy wystarczająco mocni abym mógł zająć piątą pozycję - realnie ocenił swoje szanse polski kierowca.
- W ostatnich dwóch wyścigach sytuacja byłą bardzo podobna do tej z ubiegłego roku. Czołowe cztery bolidy są kilka dziesiątych sekundy przed nami, a pozostali są kilka dziesiątych za nami - powiedział Kubica francuskim dziennikarzom.
_ RAF _