Kubica przydusi Hamiltona?!
Poprzedni sezon BMW zaczęło od czterech z rzędu czwartych miejsc. Teraz w dwóch pierwszych startach najpierw Nick Heidfeld (31 l.), a potem Robert Kubica (23 l.) finiszowali na drugiej pozycji.
W Sepang Heidfeld wykręcił najlepszy czas okrążenia. Kubica na ostatnich 20 okrążeniach był szybszy od McLarenów i mógł sobie pozwolić na luksus oszczędzania silnika na następne GP. Eksperci nie mają już wątpliwości, że Robert w każdym wyścigu może walczyć o podium.
- Jesteśmy coraz mocniejsi - przyznaje Kubica, który imponuje bezbłędną jazdą i opanowaniem w kluczowych momentach. Właśnie tego czasami brakuje Hamiltonowi uznawanemu za objawienie i megagwiazdę F1. Czy Robert może go przydusić? Może!
_ Więcej w "Super Expressie" _